Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie dzis przed chwilą odpaliłem poraz pierwszy mojego golfa od 30 grudnia nie był odpalany i stoii na dworzu, domyslam sie że źle robie no ale cuż , oczywiście nie obyło sie bez problemów,według mnie palił tylko na 3 gary bo: max. moc silnika była taka że na 2 jechał mi 20km/h i pod górke mała mi zgasł ale naszczęście sie jakoś pod niąpodczłapałem na 1 i potem stanąłem
troche i zaczałe go gazowac ostro w pedał i zaraz zaczynał sie ustatkowywać co do pracy silnika zastanawiało mni jeszcze tylko dziwny dźwięk z tlumika jak by tłumik był zapchany takie buczenie , ale jak juz sie rozgrzał na dobre było wszystko ok

Co o tym sądzicie???

Moim zdaniem takie ostre gazowanie na zimnym nie jest zdrowe dla silnika. Powinieneś go odpalić i przed jazdą poczekać aż się trochę rozgrzeje.

Ja miałem podobne objawy po myciu silnika a robiłem to w kilku modelach także myślę że po prostu elektryka zawilgła i dopiero jak sie rozgrzał to chodził u mnie było tak samo

Teraz pasowało by wziąśćWD-40 i wszystkie kostki pod maską i wtyczki popsikać i pozakładać na nowo żeby nie śniedziały.

ale nie WD40 bo ten srodek powoduje korozje wsteczna a do zabezpieczania sa specjalne srodki

wójaszek pisze:dzis przed chwilą odpaliłem poraz pierwszy mojego golfa od 30 grudnia nie był odpalany

A szampan był?

Co do psikania na styki itp. kup sobie taki preparat w spraju Elektrosol.
Polski i niedrogi. Jest fantastico na te sprawy!
Psiknij i poruszaj stykami, he he!

bodzio_j pisze:A szampan był?

Hej szampana nie było ale zalałem go za 20zł

Nigdy ostro nie gazować jak zimny i po długim nieuruchamianiu. Ostatnio znajomemu jak tak zrobił poszły panewki !!!