Stukanie w zawieszeniu na prostych kołach

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

graves
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: sob paź 28, 2006 21:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Stukanie w zawieszeniu na prostych kołach

Post autor: graves » pt maja 21, 2010 09:48

Witam,
Mam problem ze stukami/biciem w zawieszeniu. Objawia sie to przy jeździe na wprost, w zakresie predkości 40-80 km/h, bez różnicy czy przyspiesza czy ze stałą prędkością. Przy lekkim skręcie kół bicie ustaje. Koła są wyważone, poza tym sprawdzałem na różnych zestawach koł. Zastanawiam sie co to może być? Czy to może byc przegub (wewnętrzny?), czy może coś poważniejszego?

Golf mk4 '99 V5 AGZ

Pozdrawiam



Borygo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:40
Lokalizacja: LBN
Kontakt:

Post autor: Borygo » pt maja 21, 2010 10:04

Moim zdaniem to moze byc wszystko,czyli: przede wszystkim moze byc lozysko, drazki stabilizatorow, luzy w ukladzie kierowniczym, luzy na maglownicy, luzy na sworzniach, wytluczone tulejki na wahaczach, musisz pojechac do jakiegos dobrego mechanika niech on przejedzie sie autem a nastepnie wypowie sie cos po obejrzeniu samochodu na swoim kanale...To jest jakas powazniejsza sprawa niz tylko przegob to jest zawieszenie powazna dosyc sprawa.



Awatar użytkownika
Waqa
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 923
Rejestracja: wt cze 30, 2009 16:58
Lokalizacja: Gorzów Wlkp FG
Kontakt:

Post autor: Waqa » pt maja 21, 2010 11:37

Proponuje wizytę w stacji diagnostycznej i wjazd na szarpaki. Jeżeli mechanik jest kumaty powinien wychwycić źródło Twoich problemow. Pozdrawiam



graves
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: sob paź 28, 2006 21:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: graves » pt maja 21, 2010 18:15

Dzięki za odpowiedzi. Widze, ze czeka mnie kosztowny serwis w tym roku (jeszcze klima i wspomaganie... )

W pierwszym poscie zapomniałem dodac, ze to bicie zaczelo sie po wymianie lewego lozyska. Panowie z serwisu powiedzieli, ze to wina zniszczonej opony. Opony wymienilem, pierscienie centrujace rowniez, a bicie zostalo.
Dzisiaj zauwazylem jeszcze jedna rzecz. Przy b. mocnym ruszeniu uslyszalem mechaniczny zgrzyt, jakby tarły zęby o zęby. Po tym, bicie zniknelo prawie calkowicie, jednak po przeczołganiu sie przez miasto (i dziurawe ulice), bicie wrocilo...

Dzieki i pozdrawiam



Borygo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: czw mar 11, 2010 14:40
Lokalizacja: LBN
Kontakt:

Post autor: Borygo » pt maja 21, 2010 22:49

Jezeli wymieniasz lozyska to tego sie nie robi pojedynczo czy stronami tylko od razu komplet na przod a pozniej komplet na tyl.Inaczej zaoszczedzilbys jazdy do mechanika, nerwow itd. Sprobuj podniesc samochod na podnosniku tak aby przednie kolo bylo w powietrzu ( to przy ktorym slyszysz ten zgrzyt ) no i poruszaj kolem na boki, to jest najprostrzy sposob na sprawdzenie czy lozysko kwalifikuje sie do wymiany i czy ma luzy...Lapiesz kolo z dwoch przeciwnych stron i ruszasz nim na zmiane slychac to i czuc w rekach.Powodzenia!



golfmaniac22
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 449
Rejestracja: śr sty 02, 2008 00:19
Lokalizacja: lodz

Post autor: golfmaniac22 » pt maja 21, 2010 23:21

graves pisze:Dzięki za odpowiedzi. Widze, ze czeka mnie kosztowny serwis w tym roku (jeszcze klima i wspomaganie... )

W pierwszym poscie zapomniałem dodac, ze to bicie zaczelo sie po wymianie lewego lozyska. Panowie z serwisu powiedzieli, ze to wina zniszczonej opony. Opony wymienilem, pierscienie centrujace rowniez, a bicie zostalo.
Dzisiaj zauwazylem jeszcze jedna rzecz. Przy b. mocnym ruszeniu uslyszalem mechaniczny zgrzyt, jakby tarły zęby o zęby. Po tym, bicie zniknelo prawie calkowicie, jednak po przeczołganiu sie przez miasto (i dziurawe ulice), bicie wrocilo...

Dzieki i pozdrawiam
morze tez to byc przegub zewnetrzny najpierw jedz na szarpaki to ci powiedza gdzie masz luzy



Awatar użytkownika
Progresywny
Lubie to!
Lubie to!
Posty: 832
Rejestracja: wt sty 12, 2010 19:30
Lokalizacja: Stargard

Post autor: Progresywny » pt maja 21, 2010 23:28

Cięzko jest tak samemu stwierdzic. Ja ze stukami sie meczylem jakieś pół roku :crazy: Udaj sie na szarpaki-moze i coś wychwyci. Koszt takiej wizyty to granice 20-30 zł :)
pozdro



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 290 gości