Forum.VWGolf.pl

Mam pewien problem. Niedawno okazało się że moja Golfina 1.6 silnik PN nie trzyma ciśnienia oleju na wale a mianowicie ciśnienie na białym czujniku przy filtrze wynosi 0.08 MPa i co gorsza nie wiem kiedy tak się zaczeło dziać bo kontrolka od oleju zachowywała się normalnie a mianowicie po włączeniu zapłonu mrugała a po odpaleniu gasła. Dziś z forum dowiedziałem się że biały czujnik zaczyna pracować po przekroczeniu 1800 obrotów a brązowy na wolnych obrotach. Postanowiłem wszystko sprawdzić i do czego doszedłem-- obydwa czujniki są dobre ale wada leży gdzieś w elektryce. Odłączyłem kabelki od czujników gdy dotknołem kablem do masy od brązowego czujnika (tylko na włączonym zapłonie ) lampka zaczeła mrugać jednak gdy zrobiłem tak z kablem z białego czujnika nawet się nie zapaliła zrobiłem tak też na włączonym silniku było tak samo a i jeszcze jedno dzisiaj dowiedziałem się też że istnieje jakiś brzęczek który sygnalizuje że nie ma ciśnienia u mnie nigdy nic mi nie zabrzęczało niech ktoś mi powie czy wina może leżeć w zegarze

Sprawdz kabelek caly moze masz gdzies przerwany.

Nie przerwany nie jest, jeszcze wczoraj o 1 w nocy dorwałem się do tej skrzynki z bezbiecznikami znalazłem kostkę w której znajduje się ten kabelek wyciągnołem ją wyciągnołem kabelek z czujnika następnie zrobiłem sobie probówkę z żarówki i tym kabekiem puściłem prąd obwód był zamknięty żarówka się świeciła podejrzewam że albo coś w tej skrzynce z bezpiecznikami albo w zegarze bo jeszcze znalazłem ten kabelek od brzęczka i po włączeniu zapłonu i zmasowaniu tego kabelka brzęczek się uruchomił i chcę podkreślić że ten kabelek znajduje się w kostce od której kable idą do licznika ale problem polega na tym że nie wiem nic na 100% albo skrzynka albo zegar naprawdę chcę to zrobić bo kupuje inny silnik i chce zeby wszystko działało a i jeśli ktoś ma jakiś dobry niepotrzebny 1.8 najlepiej na gaźniku to chetnie obejrzę