Strona 1 z 1

Auto odpala na rozruszniku tzn....

: śr maja 19, 2010 23:09
autor: GolfMajster
Witam. Dziwna sprawa, ale moja Golfina dziś pierwszy raz nie chciała mi odpalić :panna:
W sumie to auto odpala, lecz gdy wyłączam rozrusznik, gaśnie. Czyli tak, włączam zapłon, kręce dalej, rozrusznik się włącza, auto "odpala" cofam kluczyk, auto gaśnie. (nie, nie wyłączam całego zapłonu :jezor: )
Myślicie, że przyczyną tego może być kostka stacyjki??

: śr maja 19, 2010 23:12
autor: Zico63b
Jak najbardziej! A co z lampkami? Czy po zatrzymaniu się silnika olej i akumulator świeci?

: śr maja 19, 2010 23:17
autor: GolfMajster
Tak, lampki świecą. Dodam też, że wcześniej aby uruchomić auto musiałem dociskać kluczyk do stacyjki, ponieważ w innym wypadku podczas pracy rozrusznika zapłon gasł i mogłem sobie kręcić. No ale teraz nawet jak docisne kluczyk, zapłon jest uruchomiony to auto odpala tak jak pisałem wcześniej. Po dłuuuugim czasie udało mi sie odpalić maszynke. Golf odpalił gdy tylko dosłownie na ułamek sekundy przekręciłem kluczyk i natychmiast wyłączyłem rozrusznik.

: śr maja 19, 2010 23:22
autor: Zico63b
No więc jak świeca to (teoretycznie) prąd mają mieć. być może powstaje przerwa w chwili samego puszczania czyli wracania się kluczyka.
Najlepiej to wybadać łącząc we wtyku kostki stacyjki przewód czerwony z czarnym i odpalić. Zapłon będzie wówczas z pominięciem kostki i zatrzymać silnik powinien się dopiero po rozłączeniu naszego "łącznika".

: śr maja 19, 2010 23:26
autor: GolfMajster
W takim razie jutro spróbuję z kabelkami i dam znać co i jak.

: czw maja 20, 2010 00:04
autor: Bednarus
Skoro jak dociskasz kluczyk i czasem jest ok to musi być kostka stacyjki. Przerabiałem to. Najpierw trzeba było się namęczyć, żeby zaskoczył zapłon i odpalił,a potem nawet podczas jazdy potrafił zgasnąć. Po wymianie kostki jak ręką odjął.

: czw maja 20, 2010 14:37
autor: GolfMajster
Nie będę już kombinował z tymi stykami, dzisiaj zamówiłem oryginalną kostke VW :grin: Myślę, że po wymianie powinno być ok, jeśli tak nie będzie, wtedy pomyślimy dalej.

[ Dodano: 25 Maj 2010 23:16 ]
Kostka wymieniona, autko pali jak nowe :bigok: