Strona 1 z 2

WYCIEK PŁYNU CHŁODNICZEGO PILNE!!!!

: śr maja 19, 2010 21:18
autor: barx2
Witam, moje autko to golfik 3 z 97 roku, 1.8 pojemność 90 km i mam problem, otóż strasznie mi żre płyn chłodniczy, byłem już u kilku mechaników, żadnych wycieków, zero białego osadu w silniku, zero plam, szyby nie parują, nie ma na nich tłustych osadów, tapicerka nie jest wilgotna a sam płyn nie jest niczym gejzer( chodzi o kipienie) samochód jak stoi to nic się nie dzieje, dopiero podczas jazdy zaczyna pić, np po przejechaniu około 30 kilometrów zjadł mi jak by przystawić paznokieć kciuka to pół jego.... to chyba za dużo co? proszę o pilną pomoc bo w piątek czeka mnie długa podróż i nie chce żeby mi się coś gorszego przez to stało...

: śr maja 19, 2010 21:28
autor: Steryd126
silnik równo pracuje? przy odkręceniu korka od zbiorniczka wyrównawczego jest ciśnienie ? Ja kiedys tak miałem u siebie, nigdzie nie było wycieku a płyn znikał, olej czysty a okazało się ,że uszczelka głowicy poszła i woda uciekała do kanałów wydechowych .

: śr maja 19, 2010 21:31
autor: barx2
uszczelka jest spoko, mechanicy mówili że gdyby była walnięta to by płyn bardzo szybko się nagrzewał i by kipiał jak gejzer, silnik tez bardzo rowno pracuje

: śr maja 19, 2010 21:31
autor: sklejku
To jak musisz sie udac w dlugo podroz to kup pare baniek plynu a jak nie to wez sobie kanister wody, mogla sie rozleciec uszczelka pod glowica bo jakby z weza cieklo to bylo by widac wyciek

: śr maja 19, 2010 21:38
autor: Steryd126
tylko nie dolewaj zimnej wody na gorący silnik, mój szef tak kiedys załatwił poloneza:) , u mnie wcale sie nie gotował przy walniętej uszczelce, dopiero się grzał jak było mało płynu w układzie. wracałem tak znad morza , po przejechaniu 500km, musiałem dolac 2litry wody, oczywiście gotowanej bo było prawie 100 stopni na blacie.

: śr maja 19, 2010 21:40
autor: barx2
i gadali że węże były by napęczniałe jak by uszczelka była by walnięta.... a tak na marginesie ile kosztuje wymiana uszczelki i cała plantacja głowicy razem z robocizną????

: śr maja 19, 2010 21:42
autor: Steryd126
ja za nadspawanie głowicy (było trzeba u mnie) ,planowanie, uszcelki, płyn i robocizna całosc 650zł

: śr maja 19, 2010 21:43
autor: barx2
No własnie, koszta nie są małe i szkoda wydać tyle kasy jeżeli nie ma pewności na 100% że to nie to.... cholera mechanicy mówili że to na 99% to nie to że nie widzą żadnej przyczyny.....

: śr maja 19, 2010 21:46
autor: Steryd126
no ale cudów niema , gdzies to musi ulatywac

: śr maja 19, 2010 21:46
autor: sklejku
A krasnoludek siedzi w zbiorniku wyrownawczym i pije sobie po baniaku cieplego metylenu ;) NIE ma czegos co sie dzieje bez przyczyny, przyczyna jest i trzeba ja zlokalizowac ja obstawiam za uszczelka nie koniecznie musza puchnac weze!

: śr maja 19, 2010 21:47
autor: barx2
kumpel miał coś podobnego i obstawia że to nieszczelna pompka jest???????

: śr maja 19, 2010 21:49
autor: Steryd126
no to chyba nieszczelnosc było by widac według mnie

: śr maja 19, 2010 21:50
autor: sklejku
Cieklo by na 100%

: śr maja 19, 2010 21:52
autor: barx2
coś mi gadał (nie znam się na mechanice więc proszę bez wyśmiewania) że jak pompa nie jest szczelna to nie koniecznie musi być wycieka tylko coś gadał że ten płyn osadza się w przewodach i w końcu wyparowuje??? coś takiego nie słuchałem go dokładnie bo pisałem smsa lol