Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam problem z silnikiem 1,3 gaźnik w mkII (przejechane 180000km), a mianowicie bardzo dużo mi pali ok 12l/100 to jak na tę pojemność bardzo bardzo dużo. Nie wiem czy przyczyna leży po stronie gaźnika czy moze z silnikiem jest już coś nie tak.
Jeżeli ktoś wie co moze być tego przyczyną to proszę o podpowiedzi.
Jeszcze jedna sprawa: czy pasowałby w miejsce wspomnianego silnika jakiś 1,6, czy pociąga to za sobą dużo przeróbek?

Sporo, mi też łyka 12 ale gazu (prawie 300.000 km przebiegu), i wiem, że parownik jest na wykończeniu, kable WN do wymiany i do ustawienia zapłon, czyli będzie mniej, ok. 10 (tyle palił wcześniej) lub 11 przy takich mrozach jakie są teraz.

masz tam gaz??

Jak nie masz gazu, to pierwsze co zrób to ustaw zapłon i sprawdź podciśnieniowy przyśpieszacz zapłony. Mi przez te dwie rzeczy nie sprawne 15 literków benzyny przy spokojnej jeździe ciągnął. A teraz przy spokojnej koło 7.5 się kręci.

Może trzeba też ustawić dysze w gazniku , na pewno sprawdz ustawienie zapłonu.

Nie mam w nim gazu.
Myślałem, że to bardziej wina gaźnika, ale skoro piszecie że może być zapłon to sprawdzę to w pierwszej kolejności, a potem ewentualnie gaźnik (mam nadzieję, że już nie będzie trzeba?!).

witam, mysle ze jak nie jezdzisz w trase tylko po miejscu to przy tych mrozach moze tyle palic a zwłaszcza gazu ja mam mk4 1,6 na sekwencyjnym wtrysku i tez teraz przekracza 10l a w lecie 9 nigdy nie przekroczył.