Forum.VWGolf.pl

Witam

Od jakiegoś czasu zaczęły falować obroty w moim zdechlaku. Na zimnym silniku jeszcze delikatnie ale jak już się rozgrzeje motorek to skaczą od 900 do 1400 obr/min. Po odłączeniu sondy lambda obroty też falowały. Nie tak bardzo jak na podłączonej, bo w zakresie 900- 1000. Komputer nie wykazał błędów.

Wymieniać sondę?

PS golf żłopie benzynę jak szalony . No LPG.

może być walnięty silniczek krokowy

Przepustnica czysta? W jakim stanie układ zapłonowy? Lewego powietrza nigdzie nie łapie przypadkiem?

turek03 pisze:może być walnięty silniczek krokowy

Ale jeśli byłby walnięty to chyba by wykazało pod komputerem (VAG)?.... też myślałem o tym na początku...

tjwasiak, przepustnica czysta jak łza. Kumpel jak ją rozkręcił i zobaczył, że taka czysta to mówił, że z jakiegoś powodu go przelewa. Zbyt bogatą mieszankę daje.

A może odpiąć krokowca na niedogrzanym silniku (bo inaczej na zimnym będzie go zalewać i zgaśnie)?

[ Dodano: 16 Maj 2010 15:40 ]

czarnykurczak pisze:tjwasiak, przepustnica czysta jak łza. Kumpel jak ją rozkręcił i zobaczył, że taka czysta to mówił, że z jakiegoś powodu go przelewa. Zbyt bogatą mieszankę daje.

No to zostaje lewe powietrze, układ zapłonowy, czujnik temperatury cieczy chłodzącej albo krokowiec.

tjwasiak, a jak sprawdzić gdzie łapie lewe powietrze? Nie wiem czy to będzie jakąś wskazówką ale wczoraj jak jeździłem to w kabinie strasznie było czuć benzyną.

[ Dodano: 16 Maj 2010 16:53 ]
Układ zapłonowy był cały wymieniany jakieś 2 lata temu. Przewody i świece pół roku temu.

nie ma sie co łamac
sprawdz swiece, kable.. kopułka , palec
pozniej poszukaj lewego powietrza.. wez jakis dezodorant, popsikaj gdzies kolo kolektora, czy nie będa obroty rosnąc, sprawdz wszystkie połaczenia gumowe, typu jakies podcisnienia , wezyki od serwa hamulców na łączeniach ,jezeli nic nie wykazuje na vagu , to jakas pierdoła będzie, bo czujnik temp, sonde komp pokaze, jak masz mozliwosc, to smignij na sprawdzenie spalin skoro mówisz, ze czuc benzyną, to znaczy ( paliwem czy spalinami ? )

guti, świece mają niecały rok były wymieniane razem z kablami jakoś w czerwcu zeszłego roku. Śmierdziało benzyną ale wydech też obejrzę, bo chyba ostatnio zaczął inaczej warczeć.

PS benzyną czyli benzyną . Już raz mi śmierdziało spalinami w samochodzie jak "siatkę" szlag trafił więc potrafię odróżnić .

[ Dodano: 26 Maj 2010 22:12 ]
Okazało się, że spadł gumowy wąż od odmy . Po włożeniu go na swoje miejsce wygląda jakby wszystko wróciło do normy .