Forum.VWGolf.pl

Witam
W moim golfie od pewnego czasu czuć ewidentne bicie w prawym tylnym kole. Postanowiłem je zdjąć i zauważyłem , że jedna z zewnętrznych krawędzi jest zdarta na długości około 15 cm.
Zastanawiam się co może być przyczyną? Dodam, że jak 3 miesiące temu byłem na stacji diagnostycznej powiedziano mi, że amorki już siadają. Czy to może być wina amortyzatorów? A może piasta jest krzywa? Czekam z niecierpliwością na Wasze sugestie koledzy:) Pozdrawiam serdecznie

Rafał1984zrm pisze:A może piasta jest krzywa?

Rafał1984zrm, a niby w jaki sposób ta piasta miała być krzywa?? Jeżeli już to belka ,ale to można sprawdzić na geometrii .Po za tym ten amor jak masz walnięty! To pewnie poszło zbrojenie w oponie i dlatego tak wali

To co napisałem o piaście i amortyzatorze to tylko moje przypuszczenia. Co do tylnej belki to raczej nie ma możliwości by była skrzywiona, bo auto nie było uderzona, poza tym sprawdzałem prowadnice i całe zawieszenie w dniu zakupu na diagnostyce.
Założyłem koło zapasowe i w dalszym ciągu czuć, że koło nierówno pracuje, taj jakby jajo było...A może to wina tuleji belki, co o tym myślisz?

a moze sprawdz lozysko?

Rafał1984zrm pisze:A może to wina tuleji belki, co o tym myślisz?

luki07 pisze:a moze sprawdz lozysko?

Tuleje ewidentnie mozna sprawdzić na szarpakach będą bicia! Natomiast łożysko musiało by potwornie hałasować nie sposób abyś tego nie słyszał Musisz się skupić na kolumnie macpersona moze pęknięta sprężyna, rozwalona poduszka , wylany amortyzator poluzowana śruba , wszystko idzi9e sprawdzić demontując koło podnosząc samochód Nie ma co gdybać tylko wziąć się do roboty