Forum.VWGolf.pl

Ostatnio pojawił się niepokojący dźwięk, za każdym razem gdy puszczam sprzęgło (zwłaszcza hamując silnikiem).

Podsyłam filmik w którym słychać ten dźwięk.
Zaczynam się denerwować...

Czy z Was miał podobny problem?

[youtube][/youtube]

mam to samo lecz nie zawsze występuję - przeważnie z ruszania z 1 biegu...
- uczucie jakby się pedał ślizgał tzn. tak w którymś momencie szybciej wypychał ci nogę - masz tak?

Sam pedał porusza się płynnie. Ten dźwięk mnie martwi.

SATA mam to samo co Ty Mechanik powiedział, że sprzęgło zarżnięte

katerpi, nie możliwe, jakby było zarżnięte to co ruszanie by się tak działo...

Zacytowałem mądre słowa mechanika.
BTW napiszę przy jakiej sytuacji on to stwierdził.

Pojechałem na wymianę oleju. Kazał mi gościo wjechać na podnośnik, ale po drodze był mały próg. Przy podjeżdżaniu pod ten próg na 1 biegu dodałem lekko gazu i wtedy usłyszał ten dźwięk. Od razu diagnoza, że sprzęgło kaput. Powiedział mi, że gdybym miał dobre sprzęgło to auto powinno zgasnąć, a nie jak w moim przypadku ślizgać się...

SATA, a masz jakąś inną diagnozę? Podziel się bo jestem ciekaw czy mechanik dobrze wybadał.

katerpi, ale robiłeś już to sprzęgło czy na razie stwierdził na ucho że to zarżnięte sprzęgło?

250 tys km i w sumie do sprzęgła ja nie zaglądałem :-/
trzeba się umówić na wizytę u lekarza.

krzyluka pisze:katerpi, ale robiłeś już to sprzęgło czy na razie stwierdził na ucho że to zarżnięte sprzęgło?

Sprawdzone na ucho... Już sprzęgło kupione. Tylko je wrzucić do autka. Jest jedno, ale..Do swojego trupiszcza nie będę pchał koła dwumasowego. Postanowiłem zamienić je zwykłym zamachem z 1Z+ kpl sprzęgła SACHSA z G60. Koszt części 500zł. W przypadku dwumasu koszty szpargałów zaczynają się od 1300zł. Oczywiście mowa o nowych częściach, a nie jakiś używkach czy po regeneracji.

Nie wiem czy w z Twoim silnikiem taki manewr by przeszedł. Pasowało by przeglądnąć ten temat i podobne:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0

kolego mialem identyczny odgłos jakiś czas temu tzn około 10tys km temu pojawiało się to tylko wtedy kiedy zostawiałem auto na wekend na parkingu zaparkowane jedną stroną na wysokim krawężniku od czasu jak tak nie zostawiam auta odgłosu nie ma czyli podejrzewam że coś z olejem może w skrzyniu czy cuś takiego u mnie to przestało skrzypieć i odpukać już się nie pojawia

zostawianie auta z jednym kołem wyżej to nie rozwiązanie.

Z ciekawości pojechałem dziś do VW sprzęgło (docisk-600, tarcza - 800, dwumas do ASV 4000 pln )
Pozostaje w takim razie alledrogo