Strona 1 z 1

czyżby akumulator?

: śr maja 12, 2010 07:08
autor: zerohour
Witajcie, dawno nie miałem żadnego problemu więc nadszedł już czas :-)
Akumulator mam słaby i jest on głównym podejrzanym zimą dwa razy go ładowałem i jakoś przetrzymał , teraz stopniowo coraz trudniej zapalał chwilę po zgaszeniu czasami nawet nie przekręcał rozrusznikiem, więc go naładowałem.
Obecnie kręci jak szalony i odpala na strzał ale pojawił się problem tego typu , pojechałem zalać auto i po tankowaniu próbowałem go odpalić , przekręciłem kluczyk, usłyszałem ,,pstyknięcie" i wszystkie kontrolki zgasły , brak reakcji na przekręcanie kluczykiem, Pan ze stacji mnie pchnął i auto odpaliło. Wczoraj miałem znowu taką sytuację po dłuższym postoju odpalił na strzał a wróciłem po coś do domu idę odpalić i znowu pstyk i koniec brak reakcji na kluczyk, na szczęście było z górki i odpalił na ,,pych" . Gdzie szukać przyczyny czy to mój akumulator? może jakiś przekaźnik ?

proszę o rady od czego zacząć .

: śr maja 12, 2010 07:42
autor: Qto
Sprawdź klemy na aku i połączenia mas...może rozrusznik stawia opór przy kręceniu. Najprościej po wyczyszczeniu klem podmienić aku od kogoś i zobaczyć co się będzie działo.

: śr maja 12, 2010 09:10
autor: enesen
ja miałem taki problem przez 2 zimy w ABS-ie, w dużym stopniu pomogła regeneracja rozrusznika czyli wymiana szczotkotrzymacza, tulejki i umycie go wewnątrz z całego syfu. Piszę że w dużm stopniu bo nie wymieniłem tulejki w bloku a jedyny patent jaki znam żeby ją wyciagnąć to wbijanie papieru.

: śr maja 12, 2010 11:30
autor: zerohour
sprawdzę te klemy dzisiaj, wyczyszcze wszystko, posprawdzam przekaźniki , jeśli nie pomoże zmienię aku (pożyczę od sąsiada) a jeśli to nie pomoże , wyczyszczę rozrusznik .

Pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi

: śr maja 12, 2010 11:53
autor: krisss.79
zerohour, mialem to samo,winny byl juz mocno zmeczony akumulator,wymienilem i jest ok,podmien aku bedziesz wiedzial,najtansza opcja;]

: śr maja 12, 2010 12:33
autor: Lukasz_mk2
a sprawdziłeś ładowanie?? może akumulator jest dobry tylko alternator nie ładuje jak trzeba i dlatego go non stop rozładowuje, ja u siebie miałem podobny problem. Po sprawdzeniu ładowania wyszło mi 12,3V, wymieniłem szczotki w alternatorze i jest obecnie 14,1V i nie ma problemu z odpaleniem nawet po dłuższym postoju (po 4 dniach)

: śr maja 12, 2010 12:39
autor: mrozik
rozrusznik to chyba raczej nie bo pisales ze kontrolki wszystkie zgasly i juz nie zajundał

: śr maja 12, 2010 12:53
autor: zerohour
ładowanie z włączonymi światłami (założone przekaźniki) i radiem na biegu jałowym wynosi 13,4 v .

: śr maja 12, 2010 12:58
autor: Lukasz_mk2
było gdzieś o ładowaniu na forum ale podobno z tego co pamiętam to 13,4 to trochę mało, przeszukaj forum było o tym mówione