Strona 1 z 1

mk2 1.8 RP problem z pracą na pb i lpg

: wt maja 11, 2010 22:22
autor: mat-ino
Witam! Pilnie potrzebuje Waszej pomocy! Posiadam golfika mk2 1.8 +lpg (II generacji) i od paru dni coś z nim nie tak. Golfik na benzynie zachowuje się jakby nie palił na wszystkie gary...na wolnych nierówno pracuje, po dodaniu gazu zadławi się, po chwili załapuje i na wyzszych obrotach niby normalnie pracuje. Problem jeszcze jest w momencie gdy przełącze go na lpg...dopóki nie nabierze temperatury, auto dusi się i jest jedna wielka męczarnia żeby ujechać, jak już się rozgrzeje to wydaje się że niby cacy ale są momenty że coś przerwie i np przy jeździe na 5 biegu przy 90-100 km/h zaczyna się dusić. Wydaje mi się że zaczęło się to dziać po zatankowaniu gazu na 123 (paliwo statoil). Jutro planuje wszystko porobić tylko pytanie od czego się zabrać. Świece? Wymiana filtra lpg i regulacja? Co według Was nie halo. Z góry wielkie dzięki

: wt maja 11, 2010 22:59
autor: kurczepieczone
Przede wszystkim sprawdź świece (ich stan i czy jest iskra), kable, kopułkę. Możesz, na włączonym silniku, wyciągać pojedynczo kable i słuchać czy praca silnika się zmieni, będziesz wtedy wiedział, na który cylinder nie pali (uwaga! będzie trochę kopać ;) ). Filtr gazu wymienia się teoretycznie co około 10 tyś. km, ale nie wiadomo jak brudny Ci wlewają. To samo jest z jego regulacją.

[ Dodano: 11 Maj 2010 23:01 ]
Co do lpg, moze jest gdzieś zapowietrzony układ chłodzenia? Choć to mało prawdopodobne, bo w Golfie się on sam odpowietrza...

: pt maja 14, 2010 08:57
autor: mat-ino
Sprawdziłem przewody, świece, przeczyściłem kopułke, zrobiłem reset kompa, odpowietrzyłem układ chłodzenia i wszystko było dobrze, przejechałem 200km i ani razu się nie zadusił. Po odstawieniu na pare godzin sytuacja znowu się powtórzyła. Na pb na wolnych chodził jakby nie palił na wszystki gary (na wyższych obrotach normalne zachowanie), a na lpg dusił się tak, że nie szło jechać. Czy jest możliwe takie zachowanie jeśli np jeden z przewodów ma przebicie? Jeszcze zauważyłem że palec i kopułka na bolcach jest jakby przypalona. Delikatnym papierem przeczyściłem ale nie wiem czy to może mieć wpływ. Jak sądzicie od czego to? Co go boli?

: pt maja 14, 2010 09:30
autor: chicken_sko
Miałem podobną historię z LPG w swoim mk3 po zatankowaniu na pewnej stacji, gazownik musiał przeczyścić reduktor i filtr bo były zapchane błotem.

: pt maja 14, 2010 10:13
autor: mat-ino
W sumie to problemy rozpoczęły się po zatankowaniu na stacji 123. W środe zatankowałem lpg na orlenie, porobiłem to co wyżej napisłem i elegancko chodził. Wczoraj podjechałem na 123 (paliwo statoil), zalałem prawie do pełna, dojechałem do domu, postawiłem autko na około 5 godzin i znowu nie idzie ujechać. W sumie to jak do tej pory tankowałem tylko na 123 i nic się nie działo ale od jakiegoś tygodnia jest tragedia