Forum.VWGolf.pl

zauważyłem ze podczas skręcania w prawo prawe koło delikatnie kładzie sie do wewnętrz samochodu. Do tego jak potraktuje je delikatnie z buta do sprawia wrażenie jak by drgało przez chwile przód- tył, z drugiej strony tego nie ma. Czy to swiadczy o tym ze tuleje na wahaczach poszły się miłować czy moze to być np. drążek lub koncówka. Nie mam poki co dostepu do kanaly by to sprawdzic dlatego pytam bo ciekawość mnie zżera co teraz idzie do wymiany:)

moim zdaniem ani krazek ani koncowka tylko sworzen wahacza
podnies autotak by kolo niedotykaloziemi, zlap je na samej gurze i nadolei zaczni nim ruszac na boki - jezeli bedzie luz to sworzen do wymiany
watpiete zeby to byly gumy na wahaczach (choc nie wiem dokladnie w ktora strone ci sie kladzie to kolo - jezeli w pionie to sworzen a w poziomie moga byc tuleje gumowo metalowe), zazwyczaj tuleje uszkadzaja sie w ten sposob ze guma nie trzyma sie tulei (guma odrywa sie od metalu)

Tuleje na 100%, przerabiałem to u siebie pare dni temu. A w zakrętach przy dużej prędkości nie masz uczucie jakby Ci auto uciekało na boki ?? To muszą być tuleje

sciąga mi tez delikatnie na prawo, sworzen wymieniałem niedawno wiec go moge wstepnie wyeliminować. bardziej sie narowisty zrobił na koleinach i dziurach, nie wiem czy na drazku tez nie ma luzu bo puka jak krece kierownica lewo - prawo..

Jak puka to fakt może być drążek lub końcówka, ale to raczej nie jest powodem tego latania koła, na dobrą sprawę jak nie sprawdzisz to ciężko w 100% coś obstawić, ale ja bym wyeliminował, że to przyczyna drążka/końcówki.

Witam
Ja w tym przypadku kupuję 1/2l wódki jadę do stacji diagnostycznej ,chyba że autorowi
zależy na dyskusji.
Pozdrawiam.Andrzej.