Strona 1 z 1

zepsuty gwint na świecy

: ndz maja 09, 2010 18:27
autor: Bartek19Bwa
Koledzy nie wkręca mi się świeca na 2 cylindrze. to znaczy wkręce ją ale nie do końca. zostaje mi ok 4 mm gwintu. czy można na to cos poradzić? bez wyciągania głowicy? bo od tego auto nie równo pracuje na wolnych obrotach bo za wysoko jest ta świeca.

: ndz maja 09, 2010 18:45
autor: turek03
spróbuj dobrać odpowiedni gwintownik i przekręcić gwint w otworze

: ndz maja 09, 2010 20:37
autor: Qto
jeżeli tylko jedno gniazdo to możesz spróbować przegwintować nie zdejmując głowicy. Ustawić tłok w górnym położeniu żeby ewentualnie łatwiej było wygrzebać syf który tam wpadnie. Raczej jest to zabieg dosyć ryzykowny, bynajmniej ja bym się tego nie podjął na swoim silniku :)

Re: zepsuty gwint na świecy

: ndz maja 09, 2010 21:31
autor: Bols
Bartek19Bwa pisze:Koledzy nie wkręca mi się świeca na 2 cylindrze. to znaczy wkręce ją ale nie do końca. zostaje mi ok 4 mm gwintu. czy można na to cos poradzić? bez wyciągania głowicy? bo od tego auto nie równo pracuje na wolnych obrotach bo za wysoko jest ta świeca.

Jak juz wyciagniesz swiece polecam herikole robia to nie którzy mechanicy jest to dobra rzecz spiralny gwint który wkrecamy w otwór bez duzego gwintowania bo jak przegwintujesz to zsypiesz do tłoka skrawki stali która moze porysowac tłok

: ndz maja 09, 2010 23:06
autor: PAPAYOS
Bez, obawy... Dobierz gwintownik i przegwintuj... Potem podłącz kawałek rurki do odkurzacza i wybierz opiłki z cylindra. A nawet jak coś zostanie to się niewiele stanie, wszystko i tak zostanie wydmuchnięte przez kolektor. A głowica to tylko aluminium, a cała reszta to twarda stal.

Pozdrawiam
PAPAYOS

: pn maja 10, 2010 20:03
autor: Bartek19Bwa
dzięki wszystkim. cos bede myślał

: pn maja 10, 2010 20:37
autor: pinstonvw
...cała reszta to twarda stal.
W komorze spalania nie ma żadnej "twardej stali" jest aluminium, oraz żeliwo szare :jezor: ostatecznie można jeszcze zrobić taka redukcję z mosiądzu. Tzn. tulejka gwintowana obustronnie. W głowicy gwintujesz większą średnicę, po czym wkręcasz tulejkę, a dopiero w tulejkę świecę. Resztki spokojnie wyciągasz odkurzaczem.