Strona 1 z 1

amory na przód

: śr sty 11, 2006 16:04
autor: rambo54
witam wszystkich!

siadaja mi amory z przodu i musze je wymienić. tył w lato zrobilem full. odboje, osłonki... nawet tuleje tylne belki dalem nowe. założylem na tył olejowe kayaby.

moje pytanie jest takie: czy na przod dać gazówki czy olejaki, bo ten tył to troche przylekki jest i troche kołysze. z przodu pracuja gazowe monroe. jak byly sprawne to przod byl jak przyklejony a tylem bujało na olejowych amorach, gdy jezdzilem bez obciażenia i pasazerów. czy zeby charakterystyka zawieszrnia calego samochodu byla równomierna, to na przod olejowe czy gazowe amory!

dziękii !!!!!!

: śr sty 11, 2006 16:11
autor: bodzio_j
Generalnie gazowe amorki są lepsze - lepiej tłumią chociaż komfort może być nieco mniejszy. Trudno mi powiedzieć jaka będzie charakterystyka auta z gazowymi na przodzie i olejami z tyłu. Może być tak, że z racji cięższego przodu - silnik, będzie ok.

: śr sty 11, 2006 16:11
autor: WODA
polecam gazówki firmy Sachs bądz Coffap....gazówki lepiej trzymają....

: śr sty 11, 2006 16:18
autor: rambo54
właśnie! gazówki trza bylo kupic ta tył. wiem ze gazówki lepiej tłumią. jak bym mial z tyłu gaz to bym sie nie zastanawiał a tak przod znowu bedzie jak przykleojony a tył bedzie bujał na tyc olejakach....

: śr sty 11, 2006 16:25
autor: czyś
bodzio_j pisze:Generalnie gazowe amorki są lepsze - lepiej tłumią chociaż komfort może być nieco mniejszy. Trudno mi powiedzieć jaka będzie charakterystyka auta z gazowymi na przodzie i olejami z tyłu. Może być tak, że z racji cięższego przodu - silnik, będzie ok.
Co do komfortu będę się sprzeczał, chyba, że założysz jakąś twardą ekstremę (ALKO do VW tył jest b. twardy). Mam komplet sachsów gazowych, dwururowych i na komfort nie narzekam, choć zawiecha się usztywniła. Po przejechaniu 15 tkm będzie w sam raz :), jak się trochę zużyją.

A dobre gazówki na obu ośkach (dwururowe!) to fajna rzecz. Latem zawiecha się jeszcze bardziej usztywnia, zimą pracuje bardziej miękko.