Forum.VWGolf.pl

Układ mi się zapowietrza. A mianowicie ostatnio nie miałem ogrzewania (i dalej nie mam). Kiedy odłączę węże od nagrzewnicy jest charakterystyczne „syknięcie” i pojawia się ogrzewanie ale za chwile dalej go nie ma. Temperaturę mi trzyma w granicach 90-95. Układ puszcza obieg przy 90 i wentylator się włącza prz 100. Próbowałam go odpowietrzać przez węże od nagrzewnicy ale to pomogło na chwile. Następnie odpowietrzanie przy otwartym korku zbiorniczka też nie pomogło. W tym cienkim wężyku leci płyn i czasami jakiś bombek powietrza czyli tez nie wskazuje ze nie jest zatkany. Ostatnio była prześwietlana głowica i wymieniana uszczelka pod głowica bo mi wywalał płyn ale po tym było dobrze. Może dalej jest ta uszczelka źle założona?? Ale olej jest czysty i nie mam mazi na korku. Już naprawdę nie mam pojęcia co może być.

Pomijając aspekty czy korek otwarty czy zankmięty sprawdziłeś czy nie masz termostatu na układzie do nagrzewnicy? Uszczelka pod głowicą niema nic wspólnego z grzaniem wnętrza samochodu. Jeżeli mam jeszcze w garażu taki termostat to zrobię zdjęcie jak on wygląda.

A z tym termostatem to nie wiem. Jeszcze jedno te dwa węże które wchodzą do nagrzewnicy to jeden jest gorący a drugi zimnym (zimny jest ten po lewej - od strony silnika).

czyli na pewno nie ma przepływu płynu przez nagrzewnicę

Ale jak ten zimny wąż wezmę odetkam na sekundę to na chwile sie pojawi ciepło po czym dalej go nie mam. Czyli może być padnięta nagrzewnica? Czy może ten termostat (jeszcze musze wyczaić czy cos takiego mam)

no jeżeli zimny zdejmujesz(a leci z niego płyn?) i pojawia się ciepło to znaczy że płyn idzie przeż nagrzewnicę

No właśnie że leci. Przez pewien czas jest dobrze a później dalej lipa.

ale lipa jest po założeniu węża czy przed założeniem?

Czyli tak – odpalam auto, nagrzewam i nie mam ciepła. Wtedy odetkałem wąż (polało się trochę płynu i ten „syk” powietrza ) i ogrzewanie się pojawiło. Jest ogrzewanie chwile i później dalej go nie ma.

tak u mnie wygląda termostat a tak po jego wymontowaniu

[ Dodano: 06-01-11, 13:10 ]
dodam że po wymontowaniu ogrzewanie działa git

No i sie wyjaśniło-uszczelka pod głowicą. Mechanik który ja wcześniej robił spitolił robotę. Przynajmniej się dowiedziałem jak najlepiej to sprawdzić – lejesz cały zbiorniczek płynu chłodzącego i jeśli będą wychodził bąbelki powietrza to znaczy ze uszczelka albo głowica.

no to sukces