Wskaznik napiecia aku pod kluczyk (prosty montaz)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 127
- Rejestracja: pt gru 10, 2004 21:40
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Wskaznik napiecia aku pod kluczyk (prosty montaz)
Mam wskaznik napiecia akumulatora. Zlutowalem sobie z ukladu dostepnego tu:
http://www.nordelektronikplus.pl/sklep/ ... =0,5636504
Dziala poprawnie - sprawdiuzlem. Chcialbym to teraz bez wiekszych klopotow wpiac w MK2 silnik PN (1990 r.) 1,6 benz. W instrukcji podaja, ze + do + a - do masy, a najlepiej pod stacyjke rozruchu. Bedzie wtedy widac co jest, gdy sie przekreci kluczyk w stacyjce.
Jako fachury napiszcie nowicjuszowi jak to najprosciej zrobic, jak najmniejszym kosztem (zimno, nie chce wiercic i niszczyc).
Dzieki z gory
PS. Moze gdzies sa foty podobnego montazu (moze przez deske z bezpiecznikami) - chetnie zobacze.
http://www.nordelektronikplus.pl/sklep/ ... =0,5636504
Dziala poprawnie - sprawdiuzlem. Chcialbym to teraz bez wiekszych klopotow wpiac w MK2 silnik PN (1990 r.) 1,6 benz. W instrukcji podaja, ze + do + a - do masy, a najlepiej pod stacyjke rozruchu. Bedzie wtedy widac co jest, gdy sie przekreci kluczyk w stacyjce.
Jako fachury napiszcie nowicjuszowi jak to najprosciej zrobic, jak najmniejszym kosztem (zimno, nie chce wiercic i niszczyc).
Dzieki z gory
PS. Moze gdzies sa foty podobnego montazu (moze przez deske z bezpiecznikami) - chetnie zobacze.
-
- Mały gagatek
- Posty: 127
- Rejestracja: pt gru 10, 2004 21:40
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
j.w.
Mialem obudowe do tego sprzetu, ale z nia byla jazda. Ten uklad niby byl do tego ale na zdrowy rozum tego nie dalo sie tam wsadzic, bo jak wcisnac diody LED (wystaja) do wywierconych okienek w pudelku, gdy miejsce na plytke ma szyny w odstepie ok. 4 mm... a diody sa pod koniec pudelka 
Rozcialem wiec ten daszek pudelka od gury, wywiercilem w nim 5 dziurek (bez imadelka wyjdzie na bank krzywo) i skeilem. No nie wyszlo idealnie na wyglad... ale inaczej sie nie da.
Zeby to ustrojstwo zmontowac tez trzeba miec troche elektronika w glowie (ja kompletny laik, z miernikiem i podpowiedziami z Norda) poradzilem sobie i wskaznik dziala SUPER.
Teraz tylko montaz... A ten dluzy kabel od aku wlazi jakos widocznie w deske bezpiecznikow czy trzeb tego szczegolnie szukac?

Rozcialem wiec ten daszek pudelka od gury, wywiercilem w nim 5 dziurek (bez imadelka wyjdzie na bank krzywo) i skeilem. No nie wyszlo idealnie na wyglad... ale inaczej sie nie da.
Zeby to ustrojstwo zmontowac tez trzeba miec troche elektronika w glowie (ja kompletny laik, z miernikiem i podpowiedziami z Norda) poradzilem sobie i wskaznik dziala SUPER.
Teraz tylko montaz... A ten dluzy kabel od aku wlazi jakos widocznie w deske bezpiecznikow czy trzeb tego szczegolnie szukac?
-
- Mały gagatek
- Posty: 127
- Rejestracja: pt gru 10, 2004 21:40
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
jak dziala wskaznik napiacia?
Ogolnie wyglada to tak... Wpinasz np. bezposrednio pod aku i przy max naladowaniu swieca ci wszystkie diody od czerwonej, wszystkie zielone i troszke ziolta. One sa wyskalowane. Czerwnona na ~10,5V, kolejne zielone na ~11,5, potem na 12,6V i 13,7V. Ostatnia zolta jest na 14,9V. Jak sie zmniejszy napiecie w aku to swieca tylko te diody, ktore sa w zakresie... Lepiej doladowac aku jak jest juz na ostatniej zielonej, w ostatecznosci !!! jak tylko na czerwonej. Jak podczas pracy silnika napiecie spada ponizej 11,5 V - wiemy, ze jest jakis problem np. z alternatorem 
Nie cierpie dowiadywac sie, ze akumulator trzeba doladowac jak MK2 juz nie chce odpalic - wiec stad ten bajer... 30 zetow, troche lutowania i dziala

Nie cierpie dowiadywac sie, ze akumulator trzeba doladowac jak MK2 juz nie chce odpalic - wiec stad ten bajer... 30 zetow, troche lutowania i dziala
-
- Mały gagatek
- Posty: 127
- Rejestracja: pt gru 10, 2004 21:40
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
-
- Mały gagatek
- Posty: 127
- Rejestracja: pt gru 10, 2004 21:40
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Dzieki za wyjasnienia sq8bwh Sprawdze ten ukald z 15 bezpiecznikiem od lewej na zywca i dam znac jak poszlo.
PS. Jakby ktos mial inne pomysly na ten bajer chetnie zapoznam sie i z nimi. Ja swego czasu myslelem, zeby to podpiac u gory pod swiatelko, tak ze jak sobie je zapale sam (wlacznik/wylacznik) to wskaznik napiecia mi sie zapali i bede widzial co i jak... choc pewno nie tak dokladnie - bo na ukladzie troche prady gina. Nie chce tego miec na stale wlaczone (pisalem juz dlaczego), bo i nie wiem jak to prad z aku wysysa na postoju... im mniej takich bajerow tym wieksze oszczednosci w zimie
PS. Jakby ktos mial inne pomysly na ten bajer chetnie zapoznam sie i z nimi. Ja swego czasu myslelem, zeby to podpiac u gory pod swiatelko, tak ze jak sobie je zapale sam (wlacznik/wylacznik) to wskaznik napiecia mi sie zapali i bede widzial co i jak... choc pewno nie tak dokladnie - bo na ukladzie troche prady gina. Nie chce tego miec na stale wlaczone (pisalem juz dlaczego), bo i nie wiem jak to prad z aku wysysa na postoju... im mniej takich bajerow tym wieksze oszczednosci w zimie

Czolem!
Wszystko jest trudne nim stanie się proste.
Wszystko jest trudne nim stanie się proste.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości