Strona 1 z 1
Przegląd - Bora
: śr maja 05, 2010 08:12
autor: grzesiek32
Witam!
Mam taką sprawę. Wczoraj chciałem zrobić przegląd VW Bry 1,9TDI 99" i się nie udało.
Facet wynalazł do wymiany :
1. lewą końcówkę drążka - to spoko zdarza się, jakiej firmy kupić najlepiej i czy nie wymienić od razu z obu stron?
2. Poduszki przednich amortyzatorów - tu się zdziwiłem, czy to coś ważnego i koniecznego do wymiany na szybko czy można się wstrzymać bo nie mam kasy za bardzo a jeśli ważna sprawa to to tak samo jakie kupić?
3. Czy ustawić zbieżność po tych ewentualnych wymianach?
3. Jakie koszty będą w przypadku tych wymian?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.
: śr maja 05, 2010 09:36
autor: karolw2
Ja bym podjechał na inną stację i zrobił od ręki a potem naprawiał. A poza tym nie znam się za bardzo na reszcie ale ja bym wymienił obydwie końcówki będziesz miał obydwie nowe i spokój na jakiś czas tu masz ceny przykładowe na szybko z netu
http://www.motoneo.pl/m-VW-all-BORA_1J2 ... 45-98.html, poduszki od amortyzatorów masz tutaj
http://www.motoneo.pl/t/z1/VAI10-1114-1 też koszt jakiś nie zbyt wielki nie wiem jak z wymianą w twoich okolicach bo ceny różne.
: śr maja 05, 2010 10:14
autor: greg
grzesiek32, po 1 podjedź gdzieś indziej i niech ci ponownie zdiagnozują bo nie wierzę, żeby diagnosta robiąc przegląd ustalił ze masz obie poduszki a raczej łożyska amortyzatorów do wymiany.
Jeśli faktycznie są do wymiany to wymień. To samo z końcówkami drążków. Po tej całej robocie ustaw zbieżność.
Na koniec -
grzesiek32 pisze:czy można się wstrzymać bo nie mam kasy za bardzo
n paliwo masz? Jak masz to i na łożyska amorów też. Jak nie masz na paliwo - to nie musisz zmieniać - auto na kołki i tyle. Ja kiedyś z lenistwa nie wymieniłem końcówki wahacza w mk2 - (leżała w aucie) - urwało sworzeń, koło poszło w poprzek, rozwaliło przegub - koszty poszły w górę na max.
: śr maja 05, 2010 11:02
autor: FURMAN TDI
Końcówki drążków nie musisz obydwu nowych skoro jedna dobra a nie masz kasy bo to bez sensu wymień to co konieczne co innego gdyby chodziło o tuleje wahacza wtedy radziłbym obydwie

: śr maja 05, 2010 11:13
autor: gregoryb1
Zuzyte poduszki amortyzatora beda sie objawaiały stukaniem na nierównosciach. Ja Kupiłem poduszki Sachs za 39 zł sztuka
Dzisiaj wymienaiam własnie końcowi i drązki - bo skoro musze to za jedną robotą.
Akurat końcówki mam Moog a drązki Ats , dobre sa jeszcze TRW ( to z takich tanszych opcji) koszt 2 koncowek i 2 drazków 280zł + 100 za robocizne.
Musisz tylko zwrócic uwage bo np w golfie sa dwie długosci drązków i koncówek i dobrac trzeba prawidłową.
Zbieznosc jak najbardziej , jesli wymienisz poduszki.
: śr maja 05, 2010 14:25
autor: grzesiek32
Dzięki za podpowiedzi.
Zrobiłem już przegląd na innej stacji.
Oczywiście teraz bez żadniusieńkich problemów, nic kompletnie nic.
Nie wiem teraz co mam w sumie robić tamten gadał że poduszki i końcówka ten nic, specjalnie się pytałem czy na pewno nic do wymiany, powiedział że nic !
Także nie wiem co robić.
Podczas jazdy nie odczuwam żadnych stuków, luzów itd.
Pozdrawiam i dziękuję
: śr maja 05, 2010 14:30
autor: Progresywny
Jeśli nic na to nie wskazuje to nic nie wymieniaj.

Po prostu tamten poprzedni "serwisant" chcial Cie na koszty naciągnąć- proste.

: śr maja 05, 2010 14:35
autor: grzesiek32
całkiem możliwe bo obok był warsztat i "wcale " go nie polecał

: śr maja 05, 2010 14:40
autor: piru
co za ciul z tego diagnosty
skoro Ci nic nie stuka nie puka to olej sprawę i śmigaj po szerokości

: śr maja 05, 2010 14:42
autor: gregoryb1
Ogolnie jesli nie masz zadnych stuków , luzów ani dziwnych zachowań auta to jeździj.
Ja u siebie miałem tak poduchy wybite ze masakra, walilo nawet na drobnych wybojach.
Diagnosta przepuscił mi przeglad warunkowo ale z racji ze duzo jeżdze sam zdecydowalem o wymianie bo jak sie rozsypie to koszta bede ogromne.
U mnie przebieg licznikowy zbliza sie do 300 tyś a wiekszosc podzespoow ma jeszcze znaczki fabryczne dlatego wole wymienic bo chce jeszcze posmigac
: śr maja 05, 2010 14:50
autor: Progresywny
grzesiek32 pisze:czy można się wstrzymać bo nie mam kasy za bardzo
Jeździj kolego śmiało

Tym bardziej ze o kasie piszesz...
Wiesz nie chce Cie straszyc, ale przyjdzie kiedyś i... pora na wymiany
Pozdrawiam
: śr maja 05, 2010 15:36
autor: greg
grzesiek32 pisze:zięki za podpowiedzi.
Zrobiłem już przegląd na innej stacji.
Oczywiście teraz bez żadniusieńkich problemów, nic kompletnie nic.
czyli tamten pierwszy miał szklana kulę (jasnowidz) albo myślał że mu odpalisz dolę. No szlag człeka trafia. Skoro nie ma luzów to tylko się cieszyć a pierwszego omijaj szerokim łukiem