Strona 1 z 1

Problem po wymianie Glowicy Golf 3 1.8 92r.

: wt maja 04, 2010 18:53
autor: ziiksd
Witam MEchanik wymienił mi uszczelkę pod głowica oraz nowa głowice wstawił bo stara byla pęknięta wszystkie uszczelniacze wymienił po złożeniu okazało się ze aparat zapłonowy padł to go wymieniłem i po tych operacjach auto odpalić nie chce ;/ KOleś mówi ze pewnie zapchał sie filter paliwa bo nie idzie tyle paliwa ile powinno przez przewody Niby pompka działa przed wymiana na paliwie i gazie chodził normalnie tylko sie grzał . Macie pomysły co mógla zepsuć gosciu ewentualnie moze jest to co wyczytałem ze może zle ustawiony rozdzad nie wiem jak ktos sie z czyms takim spotkal prosze o jakieś podpowiedzi DZieki:)

A podkreślę ze po złożeniu silnika na chwile odpalił na pare sekund zgasil go koles i potem nie krzesał to niby wtedy ten aparat padl a teraz po jego wymianie nadal nic a cewka zapłonowa jest ok . Dzieki za ewentualne przypuszczenia lub pomysly dojscia do problemu;) :okej:

: wt maja 04, 2010 18:56
autor: prezesik25
jak wymieniał aparat zapłonowy to kto wie, czy nie był w nim uszkodzony czujnik halla. Proponuję przełożyć stary aparat lub sam czujnik halla ze starego aparatu do tego drugiego.

: wt maja 04, 2010 18:59
autor: Andi
sprawdz ustawienie zapłonu. Może kable zapłonowe są zamienione

: wt maja 04, 2010 19:01
autor: ziiksd
ok zadzwonie do niego dam mu taka mysl ,ja sadzisz moglo cos wiekszego sie stac pomijając złe zlorzenie silnika cisnienie ma jak na biegu i chyba luzie sie go bierze do przodu i wklada palec do otworu od swiecy KOles to sprawdzal chyba czy dobrze zrobil go Kurde Moze wiesz o co mi chodzi ja nie mam zielonego pojecia

: wt maja 04, 2010 19:08
autor: Andi
ziiksd pisze:cisnienie ma jak na biegu i chyba luzie sie go bierze do przodu i wklada palec do otworu od swiecy
po tym co napisałes to bym go więcej do tego mechanika nie zawoził.

pchał auto i sprawdzał ciśnienie na tłokach??

powinien wykręcić świece i na luzie próbować odpalić auto, alternator powinien kręcić i tłoki zaczynają "chodzić". W ogóle słychać że silnik "kręci" czy jest całkiem martwy?

: wt maja 04, 2010 19:13
autor: ziiksd
własnie dzwonilem na luzie pchal . I powiedzial ze mam poszarpana podstawe gaznika i ze nieby przez to nie pali a aparat zaplonowy sprawdzal w innym aucie wiec jest ok

: wt maja 04, 2010 19:18
autor: Andi
ziiksd pisze:poszarpana podstawe gaznika
czyli bierze Ci lewe powietrze. Mam nadzieje że po tej naprawie wkońcu odpali ;)

: wt maja 04, 2010 19:27
autor: ziiksd
tez mam taka nadzieje bo juz wszystko bylo sprawdzane a moze ktos nie wie ile ta guma moze kosztowac mysle ze w granicach 50 zł

: wt maja 04, 2010 20:40
autor: Paweł Marek
ten mechanik nie jest dobry, skoro podejrzewa że ciśnienie paliwa jest małe to powinien umieć to potwierdzić. Z ta podstawką p-od wtrysk też wątpię, na zimnym powinien jakoś zagadać silnik nawet z dziurawą, pzrecież wcześniej auto paliło prawda? W tej sytuacji trzeba wziąć auto w soje ręce l ub innego mechanika niech sprawdza od poczatku ustawienie rozrządu i zapłonu.

: wt maja 04, 2010 21:05
autor: ziiksd
jak byla poszarpana i nie ruszana to jako tako chodzilo mialem juz wczesniej problemy z odpalaniem . a jak ja wyja i wlozyl nie weszla w stare miejsce guma i ma luzy troche to logiczne jest . ale Coz zobaczę co bedzie