Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich. Od pewnego czasu mam problem z swoim golfem. Jakieś 3 tygodnie temu splanowałem głowice wymieniłem uszczelkę pod głowicą i uszczelniacze i wszystko było ok, od ok tygodnia przy skrętach kierownicą w dowolną stronę silnik słabnie, obroty troszkę spadają a przy maksymalnym skręcie silnik wogóle gaśnie. Takie zachowania silnika to objaw padniętej pompy wspomagania? Niby ją trochę słychać jak pracuje ale czy to ona mogła by dawać takie obciążenie na silnik? Gdy zdejme pasek z pompy wszystko jest ok o jak pompa chodzi jest lipa. Wyjąłem ją ostatnio przeczyściłem, tak kręcąc ręką niby pompuję olej ale jak założe w silnik mwspomaganie dziwnie sie zachowuje, aha zauważyłem jeszcze że lżej skręca się w lewo niż w prawo. Maglownica na bank jest drożna, wszystkie przewody też a wiec??? To jest pytanie, może ktoś miał taki problem z swoim golfem?
Z góry dzieki za pomoc.
Pozdrawiam

krzysiek2201-k1 pisze:przy skrętach kierownicą w dowolną stronę silnik słabnie

A przy normalnej jeździe ma moc?

Tak, przy normalnej jezdzie jak na silnik 1.6 75 KM zbiera się bardzo dobrze. Tylko na jałowym biegu występują takie objawy.

wszystko wskazuje na pompe tu masz link jak sobie z nią poradzić ja swoją regenerowalem i jest o niebo lepiej tylko cięzko nowy zimering dostać
http://www.vwgolf.pl/porady/regeneracja ... bazie-mk3/

Za regeneracje pompy raczej nie bede sie brał, z tego co tam piszą to jak pompa troche już ciekła to dużo ona nie pomoże a właśnie u mnie już troszke gdzies przecieka. Ale dziwi mnie to ze pompa daje taki opór na silnik że aż przygasa, czyżby któreś z łożysk było zatarte juz troche i przy dużym skrecie zacina się???