Forum.VWGolf.pl

Problem przerabiany już setki razy ale nawet opcja wyszukaj tutaj nic nie dała. Mianowicie golfik III 1,4 ABD na trasie pali około 11litrów, mój gazownik na to, że zły gaz tankuje, ale już w tylu miejscach w Polsce tankowałem ,że tą ewentualność wykluczam. Obroty nie spadały do końca czasem się zatrzymywały i wisiały przez chwilke a po jakimś czasie spadały i było ok - przepsikałem wd40 silniczek krokowy i obroty sa ok ale ciągle to spalanie- czy może odłączyć akumulator i zresetować kompa czy to coś da??? i jeszcze jedna sprawa, któa też może mieć coś wspolnego z wysokim spalaniem- śmierdzi mi gazem w kabinie. Tylko gdzie i jak w którym miejscu może puszczać gaz i jak to sprawdzić????

Znaleść dobrego gazownika to sztuka a tych kturzy są kiepscy jest na pęczki gonić takich

Może po prostu zawór do tankowania nie odbija(ale to na zewnątrz).A może pod maską gdzieś na wężach opaska nie trzyma np na reduktorze,parowniku itp,itd.Najlepiej sprawdź to za pomocą jakiegoś płynu penetracyjnego.Możesz spróbować płynem(Ludwik z wodą) ale teraz zima więc raczej w garażu.
Z tym resetem kompa to uważaj.

a moze mieszanka za bogata trzeba dorze to wyregulaowac jaka masz instalacje ?

Bondas ale mimo to nie powinno muśmierdzieć w kabinie gazem.Ja mam instalkę 1 generacji i nawet przy zabogatej mieszance nic takiego nie miało miejsca.

co do reseta to mi chodziło tylko o wyłączenie akumulatora na jakies pare minutek, co do instalacji to nie bardzo wiem gdzie sprawdzic jaką konkretnie mam instalke bo w papierach nie ma, jest to Lovato, a co do sprawdzenia tym Ludwikiem to zrobie ten płynik to co dalej, polać miejsca łączeń i sprawdzać czy nie ucieka tam??

I gen jak masz pokretlo na przewodzie gazowym idacym do filtra
II jak jest tam siliczek krokowy
III ja nie masz miksera tylko wtryski
a iv nie sadze ze zalozyles to takiego auta

silniczek krokowy mam w aucie

Delikatnie polej na łączenia wszystkich węży i tam gdzie masz przeciek powinno pienić i syczeć.

no dzięki to sprawdzę ale chodzi Ci o Ludwika zwykły płyn do naczyń??? a co do odłączeniu akumulatora to chyba nie powinno mu zaszkodzić no nie??

Jesli chodzi o smierod w kabinie to przede wszystkim sprawdz podstawe wtrysku. To jest taka gumowa "uszczelka" pod wtryskiem. Ona lubi sie czasem przepalac i wtedy raz ze silnik lapie lewe powietrze to i gaz Ci ucieka bokiem co moze byc przyczyna takiego zuzycia. Do tego bywa, ze wtrysk sie potrafi rozszczelnic i tez smierdzi gazem w kabinie. Ja tak mialem u siebie. Po wymianie podstawy (60zl) i uszczelnieniu wtrysku (trzeba bylo caly rozkrecic) problem zapachu gazu w srodku samochodu minal.

jesli chcesz to mozesz odpiac akumlator moze to nie pomoze ale na pewno nie zaszkodzi ale jak juz masz to zamiar zrobic to zrób tak: załacz auto kluczykiem az pojawia sie kontrolki zaswiec swiatła i na 5 minut odepnij minus tak przynajmiej robi sie w mk4. ale jesli chodzi o smrud gazu w srodku kabiny to musi uchodzic i przez cała noc to ci sporo zejdzie i wtedy moze spalanie wyjsc 11 ale jak by szło o scisłosc to jest zima i mróz to jak jezdzisz gdzies po miejscu i nie ma trasy to realne jest spalanie 11l na 100 nawet jak wszystko było by wporzadku.. pozdrawiam

Krembul pisze:Jesli chodzi o smierod w kabinie to przede wszystkim sprawdz podstawe wtrysku. To jest taka gumowa "uszczelka" pod wtryskiem. Ona lubi sie czasem przepalac i wtedy raz ze silnik lapie lewe powietrze to i gaz Ci ucieka bokiem co moze byc przyczyna takiego zuzycia. Do tego bywa, ze wtrysk sie potrafi rozszczelnic i tez smierdzi gazem w kabinie. Ja tak mialem u siebie. Po wymianie podstawy (60zl) i uszczelnieniu wtrysku (trzeba bylo caly rozkrecic) problem zapachu gazu w srodku samochodu minal.

czyli po prostu odkręcić podstawę i sprawdzić czy uszczelka jest cała czy lepiej do fachmana jechać???

Przy silniku pracującym na wolnych obrotach złap za pokrywę wtrysku i spróbuj powychylać wtrysk na boki prawo-lewo. Jeżeli będą zmiany prędkości obrotowej silnika skojarzone z rytmem wychylania wtrysku, to będzie to podstawa na 90%. I wtedy na pewno jest sens to zdejmować.