Strona 1 z 1

Niedziałający włącznik świateł w Beetle

: ndz maja 02, 2010 18:20
autor: technics
Ostatnio zabrałem się za wymianę czujnika g200 w moim żuczku. Aby dosta się do niego musiałem zdemontować włącznik świateł. Trochę się zdziwiłem jak okazało się, że ktoś podłączył metalowym spinaczem piny 2-Xr (+12V za stacyjką) i 7- 56* (nie wiem do czego może służyć). Z rozmowy z poprzednim właścicielem wynika, że jakiś czas temu był wymieniany wyłącznik, gdyż się przepalił ( nawet widać ślady na konektorze). Najgorsze jest to, że teraz światła mi nie działają, a gdy ponownie wsadzam tam spinacz to po przekręceniu stacyjki mocno się nagrzewa.
Obrazek Obrazek

: ndz maja 02, 2010 19:51
autor: Zico63b
No cóż, wyłącznik jest do wymiany.
A ta "przeróbka" to dziadostwo poprzedniego właściciela, polegające na połączeniu zasilania ze stacyjki prosto z wyjściem na manetki, jak gdyby ominięcie wyłącznika światel. W zasadzie te wyłączniki wytrzymują wiele lat pracy, chyba że jakiś "nawiedzony" wstawił do reflektorów żarówki o mocy 100W zamiast właściwych 55W - to radzę sprawdzić przed włożeniem nowego wyłącznika.
Inną sprawą jest brak zastosowania przez fabrykę przekaźników, można je założyć samemu według porad zamieszczonych na forach, bardzo polecam!

: ndz maja 02, 2010 20:42
autor: beetle
za takie druciarstwo to powinni...

: pn maja 03, 2010 12:29
autor: technics
Dziś znów zabrałem się za ten wyłącznik i o dziwo po jego podłączeniu bez spinacza wszystko działa jak należy. Mam nadzieję tylko, że nie zjara mi się teraz instalacja bo po coś ten spinacz tam wsadził poprzedni mech.

PS. Czemu miało by służyć puszczenie zasilania ze stacyjki prosto z wyjściem na manetki?

: pn maja 03, 2010 13:31
autor: Zico63b
No to ten :dupek: (bo gdzież tak robić: na spinaczu puścić 110W!) miał domowe "dzienne" - bez przekręcania włącznika świeciły reflektory ale bez pozycyjnych, w dodatku nie musiał pamiętać o każdorazowym kręceniu włącznikiem.

: pn maja 03, 2010 21:24
autor: technics
Niestety moja radość trwała krótko. Okazuje się, że (bez spinacza ?) nie działa podświetlanie deski rozdzielczej i kokpitu. Po przekręceniu kluczyka do pozycji I jedynie włącznik świateł ma podświetlenie, natomiast w pozycji II również i on gaśnie. Bezpieczniki od podświetlania (11 i 15) deski są ok.

: pn maja 03, 2010 22:01
autor: Zico63b
Temu uszkodzeniu prowizorycznie można zaradzić, łącząc 58d w wyłączniku z 58; najpierw ostrożnie - bo jego brak może być powodowany jakimś zwarciem, a gdy po chwili nic złego się nie będzie działo - można na trochę "lepiej". Oczywiście tylko do czasu kupna nowego wyłącznika.
Te prądy są tu małe i prowizoryczne podpięcie jest no, powiedzmy dopuszczalne :roll:

: pt maja 07, 2010 19:13
autor: technics
Sprawa się już wyjaśniła. Nie podłączyłem przycisku od mocy podświetlenia deski rozdzielczej co powodowało, że nie świeciła. :los: Podobnie było z kierunkowskazami (bez przycisku świateł awaryjnych nie działały). Na szczęście wszystko działa bez spinacza :grin: