Mam taki problem, a nawet kilka z moim vw

problem 1.
Ostatnio w trasie po przejechaniu ok 30km silnik padł. Jechałem 90km/h i nagle czuje że golf stracił moc, ja mu gaz a on nic. Wiec awaryjne i na pobocze, patrze że silnik zgasł. No to go odpalam, ale od razu gaśnie, i tak x razy, później odpalam i chciałem go przytrzymać na gazie no i już nie gasł od razu, ale strasznie się dławił, obroty świrowały, silnik jakoś dziwnie pracował. Odczekałem może z 15 min, odpalam i już wszystko było w porządku. Zdarzyło mi się to drugi raz w ciągu roku. Przed wyjazdem tankowałem na lipnej stacji, może to być powodem?
problem 2.
Przy 4 tys obrotów auto się dławi na 2-3 sek, od dołu idzie równo, przy 4 tys się dławi, nie przyspiesza i później po chwili idzie dalej. Od czego to?
problem 3.
To pewnie wina silniczka krokowego, ale chcę się upewnić. A mianowicie przy odejmowaniu gazu tak przy ok 2-3 tys to czuć lekkie szarpnięcie. No i jeszcze jak się zatrzymam to obroty rosną do 1500/1600 i tak dłuższy czas wiszą i później spadają do 900. Czy opłaca się go regenerować silniczek krokowy?