Jak wzmocnić skuteczność hamulca recznego na tarczach?
: pt kwie 30, 2010 17:56
Witam, otóż mam taki problem że słabo działa mi hamulec reczny.
Hamulce tylne są tarczowe, od razu dodam że klocki oraz tarcze są nowe (max 10 000 km przejechane) a zaciski tylne zregenerowane tak wiec ręczny odbija wporządku.
Linki również są nówki a jednak jak zaciągne reczny i to tak że bardziej juz siły nie mam (żeby nie było że linka nie podciagnieta) to jadąc 50km/h samochód miarowo zwalnia aby w końcu sie zatrzymać, jednakże nie zablokuje kół. Jak chcę pózniej ruszyć to wiadomo blokuje kólka i ciężko jest ale to za mało.
Czy możliwe jest że klocki sie jeszcze nie dotarły? tak myśląc przez ostatni czas zaczołem jeździć z max podstawionym korektorem siły hamowania tak wiec cała siłe bez ograniczeń idzie na tył i to czuć jednakże nie hamuje ręczny lepiej.
Czy w MK II ten ręczny zawsze jest taki kulawy?
Może warto zmienić zaciski na jakieś inne np. od MK IV bo np w pasacie B5 jak sie zaciągnie ręczny to przy jakiej prędkości by to nie było jest pisk a u mnie jest tylko zwalnianie.
Czekam na porady
Hamulce tylne są tarczowe, od razu dodam że klocki oraz tarcze są nowe (max 10 000 km przejechane) a zaciski tylne zregenerowane tak wiec ręczny odbija wporządku.
Linki również są nówki a jednak jak zaciągne reczny i to tak że bardziej juz siły nie mam (żeby nie było że linka nie podciagnieta) to jadąc 50km/h samochód miarowo zwalnia aby w końcu sie zatrzymać, jednakże nie zablokuje kół. Jak chcę pózniej ruszyć to wiadomo blokuje kólka i ciężko jest ale to za mało.
Czy możliwe jest że klocki sie jeszcze nie dotarły? tak myśląc przez ostatni czas zaczołem jeździć z max podstawionym korektorem siły hamowania tak wiec cała siłe bez ograniczeń idzie na tył i to czuć jednakże nie hamuje ręczny lepiej.
Czy w MK II ten ręczny zawsze jest taki kulawy?
Może warto zmienić zaciski na jakieś inne np. od MK IV bo np w pasacie B5 jak sie zaciągnie ręczny to przy jakiej prędkości by to nie było jest pisk a u mnie jest tylko zwalnianie.
Czekam na porady