Strona 1 z 17

Jak odpalaja wasze diesle na mrozie?

: pn sty 09, 2006 13:37
autor: solowa123
Bo ja zauważyłem ze jak jest duży mróz to auto
jak już odstrzeli to tak dziwnie chodzi jakby na
trzy gary, (przytrzymalem troche na gazie i dopiero normalnie zaczął
chodzić)

a jak jest u was chlopaki?

: pn sty 09, 2006 13:39
autor: Gitner
Dzis rano -15C i za pierwszym razem. Nie zauwazylem niczego niepokojacego. A moze swiece masz dupnieta? Jakby ktos pytal to obroty 1k i po chwili spadaja na 930.

Pozdro
Gitner

: pn sty 09, 2006 13:40
autor: zex
u mnie jest <ok>
"ssanie" wyciągniete na 3/4, kilka razy wciskam gaz(2,3) i za pierwszym obrotem jest na chodzie. Jestem mile zaskoczony , i to przy mrozach jakie ostatnio byly na podwórku -10.
A u ciebie to najprawdopodobniej któras swieca padla:|

: pn sty 09, 2006 13:52
autor: Gitner
solowa123 pisze:a można jakoś sprawdzić te świece czy są dobre czy nie?
Wystarczylo uzyc "Szukaj" http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... zic+swiece

Pozdro
Gitner

: pn sty 09, 2006 13:56
autor: hanti
u mnie palił ok do niedzieli rana.
pojechałem na wesele do znajomych w góry i............ nad ranem ponad -23 stopnie (zamarzł firmowy płyn do spryskiwaczy do -25) a autko zakręciło niemrawo 1 raz i po zawodach. wstawiłem aku do ciepłego na 3 godziny i potem odpalił , ale dopiero za 2. razem.
aha na kablach nawet nie chciał załapać a jeżdżę na ropie zimowej z dodatkiem depresatora (-50st.C) made in NORWAY
dziś rano - 13stC zapalił za 1. razem chociaż niemrawo ale nie ładowałem aku

: pn sty 09, 2006 13:56
autor: solowa123
dzieki za link.

bo ja w tym szukaj nigdy nic nie moge znalesc

: pn sty 09, 2006 13:58
autor: zex
podstawa to zdrowy akumulatorek;)

: pn sty 09, 2006 14:03
autor: solowa123
akumulator mam jeszcze dobry
brat sprawdzal takim ustrojstwem elektronicznym
to bylo 12.36 ale nie wiem w czym to sie liczy
zas jak dalem po gazie to podskoczyło do 12.40
(to zładowaniem alternatora)

[ Dodano: Pon Sty 09, 2006 13:05 ]
ja jeżdze na ruskiej ropie, bo mieszkam pod granicą z
obwodem kaliningradzkim. a czy ta ropa zimowa czy jaka to nie wiem

: pn sty 09, 2006 14:09
autor: zex
hehehe , spoko spoko to samo jak narazie sie u mnie przelewa wiec nie to jest raczej problemem u ciebie :bajer:

: pn sty 09, 2006 14:14
autor: solowa123
ja na ruską rope nie narzekam.
w sumie na opale (jak nie ma ruskiej na bazarze) mi autko cyka
zreszta ropa zaczyna zamarzac wczesniej niz opał

: pn sty 09, 2006 14:15
autor: zex
ojojoj opału to raczej nie polecałbym
oj nie
P.S. Jakie masz spalanie w swoim golfiku? :hmm:

: pn sty 09, 2006 14:22
autor: solowa123
tak bardz dokładnie to nie wiem
bo nigdy nie sprawdzalem

ale zimą to siorbie mi na bank 7l/100

ale umnie auto eksploatowane jest tak
rano do pracy 2km -na zimnym silniku
po pracy do dziewczyny 3km na zimnym silniku
wieczorem na zimnym silniku pojade za miasto
10km w połowie drogi sie zagrzeje
po siedze u rodzinki i wracam 10km.

wiec nawet nie mam co sie denerwować.

raz patrzyłem w trasie bartoszyce olsztyn pokrecilem sie po olsztynie
i z powrotem do bartoszyc to w 10l sie zmiescił spokojnie (tak mi sie wydaje)
patrzac na skale

bartoszyce-olsztyn to 71km

[ Dodano: Pon Sty 09, 2006 13:24 ]
bym zapomniał ostatnio na 50l
50%miasto 50%trasa przy rozsadnej jeździe
to nie całe 900km

: pn sty 09, 2006 14:49
autor: zex
hehe<lol>
a z tym spalaniem to jest prawdziwy pomiar a traska to bialystok paryz st.etienne i spowrotem i 5,1 wyszlo (3 osoby i bagaz) pozdro

: pn sty 09, 2006 14:52
autor: Bartek84
U mnie -12 i autko zapalilo. Oczywiscie nie tak jak pali jak jest cieplo ale bez problemu.
Tylko dalej wchodze drzwiami od pasazera, bo z tamtymi nie chce walczyc z zamknieciem :evil: