Strona 1 z 1
falujace obroty
: śr kwie 28, 2010 22:52
autor: ...radek...
panowie szukalem, ale nic nie znalazlem na ten temat. moj problem polega na tym, ze na gazie auto ma caly czas wolne obroty 1100 i nie chca zejsc nizej. a na paliwie same faluja pomiedzy 900 a 1100. po prostu samo skacze z 900 na 1100 i z powrotem. i tak w kolko. palec i kopulka wymieniona na nowe. i jeszcze jak postoi cala noc pod chmurka to rano pali jakby nie na wszystkie gary, a czasem nie chce wcale zapalic. co moze byc przyczyna tych falujacych obrotow??? po odpiecu go na chwile od aku byl spokoj na 3 dni.

: czw kwie 29, 2010 02:58
autor: pawelekk24
zla emulacja sondy ustawiona powinienes miec reset na ecu lub zmien na mase
zle zalozona instalacja gazowa
: czw kwie 29, 2010 08:04
autor: Paweł Marek
...radek... pisze:panowie szukalem
nie wiam jak szukałeś, bo było o tym wiele razy. Skoro reset ECU pomógł to napewno winna jest instalacja gazowa i rozwiązania podał kolega wyżej, a szczegóły znajdziesz szukajką, na dziale LPG. Problem się tyczy silników na wtrysku jednopunktowym: ABS, AAM i ADZ, oraz RP z mk2.
: czw kwie 29, 2010 21:26
autor: ...radek...
czyli kazdy gaziarz sie tym zajmie czy jechac z tym do mechanika???
[ Dodano: Nie Maj 02, 2010 23:07 ]
a czy te bledy moga miec wplyw na moj problem???
00515 - Camshaft Position (Hall) Sensor (G40)
03-00 - No Signal
00282 - Throttle Position Actuator (V60)
27-00 - Implausible Signal
pierwszy to podobno normalne przy zgaszonym silniku, a drugi to prawdopodobnie krokowiec.
wczesniej byly jeszcze bledy
00281
00516
00522
00525
po skasowaniu i pomownym podlaczeniu vaga byly tylko te dwa pierszwe(te opisane)
: sob maja 15, 2010 01:23
autor: Marcin_MK2_8v
zgadza się to jest problem każdego jednopunktowego wtrysku boscha nie koniecznie w vag-u fiaty i renaulty też mają ten sam problem. Rozwiązanie jest bardzo proste trzeba zmasować lambde po przełączeniu na lpg żeby ecu się nie śmieciło tzn nie łapało błędów i będzie ok
: ndz maja 16, 2010 02:14
autor: ...radek...
problem rozwiazany. padl silniczek krokowy. a dokladnie po rozebraniu silniczka okazalo sie, ze silniczek chodzi, a ten "slimak" ktorym on porusza stoi w miejscu. po prostu plastik wytarl sie w srodku. dzieki za rady. pozdro
