Strona 1 z 2

Czy dam rade sam podciągnąć pasek rozrządu?

: ndz sty 08, 2006 23:50
autor: tomyart
Zauważyłem ze mam troche za luźny pasek rozrządu (tzn. można go przekręcić więcej niż o 90 stopni i to dość łatwo), pasek był wymieniamy ok. 2000 km temu i pewnie po wymianie powinien byś skontrolowany. Teraz nie wiem czy próbować samemu napinać ten pasek czy jechać do mechanika, nie ukrywam że chodzi o kase.
Jeśli ktoś mógłby podpowiedzięć jak go napiąć, czy wystarczy poluzować rolke i napiąć ją "ręcznie"?

: pn sty 09, 2006 00:04
autor: Bondas
Witam

luzujesz nakretke tylko troche zeby nie poluzowac bardziej i napinasz tak aby nie przekrecic powyzej 90 stopni oczywiscie nie na sile a do napinacza jest specjalny przyrzad troche jak to tarczek diaksa ale jak nie masz to dwa cienkie wkretaki ( lub ampuje albo jakies preciki ) w otwoty a trzeci miedzy nie i obracasz napinacz

pozdrawiam

: pn sty 09, 2006 00:06
autor: Tomasz Żaguń
Jak za mocno naciągniesz to Ci wyrżnie zęby .Jak chcesz sam to naciągnij i kluczem pokręć wałem jeden pełny obrót ,potem odpal i zgaś i sprawdż naciągnięci i tak aż będzie ok.Tyle tylko mogę pomóc.

: pn sty 09, 2006 00:09
autor: tomyart
Bondas Dzięki
, a co to jest ten "tarczek diaksa" może bym sobie taki dorobił

Bo w sumie jak silnik jest ciepły to pasek jest tak na styku tych 90 stopni (minimalnie luźniejszy)

: pn sty 09, 2006 00:24
autor: Bondas
w sumie to wystarczy plaskownik dwa otwory tej srednicy co na napinaczu i w tej odleglosci no i dwa bolce w nie lub preciki i od tylu zaspawac

bo potrzebne sa takie pazurki

pozdrawiam

: pn sty 09, 2006 00:29
autor: tomyart
coś jak klucz do gumówki (szlifierki)?

: pn sty 09, 2006 00:33
autor: Bondas
no wlasnie o to chodzilo "tarczek diaksa" taki jak do wymiany tarczek w gomowce

pozdrawiam

: pn sty 09, 2006 00:34
autor: Tomasz Żaguń
Ja takie paurki uzyskałem z pospawania dwóch końcówek wtrysków do klucza.Idealnie pasowały

: pn sty 09, 2006 00:41
autor: tomyart
Powiedzcie mi jeszcze czy warto wogóle grzebać jak na ciepłym silniku pasek minimalnie przechodzi 90 stopni i czy po wymianie zalecane jest jakieś 'kontrolne naciągnięcie"

: pn sty 09, 2006 01:37
autor: Bondas
ja nigdy nie naciagam dwa razy jak ustawie na 90 stopni to tak zostawiam i samochody wracaja za 50tys bo tyle im daje na starych kolach i znowu wymieniam nigdy nie mialem reklamacji :) ( wtedy sa ponad 90 stopni)

a jak troche ponad 90 to bym nie ruszal bo to normalne troche sie ulozyl i rosciagnol bo nowy ustawia sie na 90 ale bez wyginania na sile trzeba wiedziec z jaka mniej wiecej

a jak zrobil 2000 to troszke musial sie rozciagnac to normalne wiec nie ma sensu ruszac

: pn sty 09, 2006 02:05
autor: greg
zaraz a ty masz napinacz nie zegarowy??? bo jak tak to tam napinasz żeby ustwienia były zgodne na znakach na napinaczu

: pn sty 09, 2006 08:44
autor: tomyart
greg pisze:zaraz a ty masz napinacz nie zegarowy??? bo jak tak to tam napinasz żeby ustwienia były zgodne na znakach na napinaczu
Nie wiem czy jest zegarowy czy nie (pierwsze słysze o takim czymś), wygląda jak zwykłe koło pasowe z nie centralnym otworem

: pn sty 09, 2006 10:23
autor: misiek
tomyart pisze:Nie wiem czy jest zegarowy czy nie (pierwsze słysze o takim czymś), wygląda jak zwykłe koło pasowe z nie centralnym otworem
jast na mimośrodzie zamontowany i jak poluzujesz śrubę i będziesz nim obracał tym kluczykien od gumówki to on będzie się odsuwał lub dosuwał czyli napinał pasek lub go luzował

: pn sty 09, 2006 13:31
autor: greg
misiek10111 pisze:coś wrodzaju samo regulatora
dokładnie o to mi chodziło tylko że nie rozbierałem mechanizmu a nie chciałbym palnąć głupoty