Strona 1 z 2

Problem z automatyczną skrzynią biegów :(

: ndz sty 08, 2006 21:37
autor: bulekk
Witam

Mam problemik, i mam wrażenie że dosyć poważny..
Otóż, dziś rano zbieram ja się aby wyjechać na zajęcia,
uruchamian furke, skrobanie szyb itp.. zdążył się rozgrzać.
Co się okazało, chyba nie do końca prawdą, bo przy przełączaniu
biegu z P (postojowy) na D (jazda) coś pękło :/
Zawsze z P ciężej się przełączało bo wkońcu ma on w sobie od razu hamulec "ręczny".

Skończyło się na tym, że tym samochodem już do szkoły nie pojechałem, bo jechać się nim nie da. Wajcha zmiany biegów nie zatrzymuje sie w żadnej pozycji, nie zahacza się nigdzie, przez co nie można wrzucić żadnego biegu, samochód można uruchomić przytrzymując wajche w pozycji P i uruchamiając, ale zmiana biegu nie wchodzi w gre.
Także wajcha chodzi luźno, na dodatek jakoś krzywo....

To mój pierwszy samochód, nigdy nie miałem do czynienia z mechanika pojazdową, a nie chciałbym dać się naciągnąć jakiemuś mechanikowi.
Wiem, że nie ma na tej grupie wróżek :] ale może ktoś miał kiedyś podobny problem i wie jak go rozwiązać.

Najprawdopodobniej jutro zobaczy to mechanik. Chociaż w tej chwili znajomi poradzili mi nie bawić się w automata, tylko wstawić skrzynie manualną, do czego jakoś nie chcę się przekonać (kto ma/miał automata, zrozumie).

Autko: Golf 2 '87 1,8 z lpg

Pozdrawiam
Krzysztof Winnicki

: ndz sty 08, 2006 21:42
autor: misiek
bulekk pisze:Chociaż w tej chwili znajomi poradzili mi nie bawić się w automata, tylko wstawić skrzynie manualną, do czego jakoś nie chcę się przekonać (kto ma/miał automata, zrozumie).
bardzo dobrze Cie rozumiem, sprzwdz machanizm przełączania biegów w kabinie może to tam coś pękło, a z podmianą automatu to jest grubsza robota(np. brak 1 pedału)

[ Dodano: 06-01-08, 20:43 ]
a na N próbowałeś odpalić silnik

: ndz sty 08, 2006 21:46
autor: bulekk
misiek10111 pisze: bardzo dobrze Cie rozumiem, sprzwdz machanizm przełączania biegów w kabinie może to tam coś pękło, a z podmianą automatu to jest grubsza robota(np. brak 1 pedału)

[ Dodano: 06-01-08, 20:43 ]
a na N próbowałeś odpalić silnik
Hm, jeszcze nie wiem jak się do tego dobrać, dziś jest troche za ciemno.
Jutro spróbuje zdjąć jakoś tą pokrywę z góry, bo bez tego chyba nic nie uda mi się sprawdzić. Może dojde jakoś do tego, jak to zrobić.

No właśnie... brak sprzęgła, najchętniej wogóle bym go tam nie chciał, automat rządzi...ł do dzisiejszego poranka :(

Ps. nie na N nie próbowałem

KW

: ndz sty 08, 2006 21:51
autor: misiek
bulekk pisze:Jutro spróbuje zdjąć jakoś tą pokrywę z góry, bo bez tego chyba nic nie uda mi się sprawdzić. Może dojde jakoś do tego, jak to zrobić.
jaśli chodzi Ci o pokrywę koło lewarka to u mnie ona była na zatrzaskach

: ndz sty 08, 2006 21:53
autor: bulekk
misiek10111 pisze: jaśli chodzi Ci o pokrywę koło lewarka to u mnie ona była na zatrzaskach
Ok, mówisz, że jeśli zdejme tą pokrywę, to powinienem już coś z grubsza zobaczyć ?
Czy będę musiał się bawić w zagłębianie jakieś konkretne, a nie chciałbym tego robić, bo słyszałem że zabawa z automatyczną skrzynią to już wyższa szkoła jazdy.

KW

: ndz sty 08, 2006 21:56
autor: misiek
tak jak ją zdejmiesz to będziesz widział całe mocowanie lewarka z okablowaniem i blokadą P a to co opisałeś wcześniej to nie musi oznaczać uszkodzonej skrzyni tylko mechanizm w środku auta

: ndz sty 08, 2006 21:59
autor: bulekk
misiek10111 pisze:tak jak ją zdejmiesz to będziesz widział całe mocowanie lewarka z okablowaniem i blokadą P a to co opisałeś wcześniej to nie musi oznaczać uszkodzonej skrzyni tylko mechanizm w środku auta
Ok to mi troche humor poprawiłeś, że jest możliwośc, że jednak skrzynia cała ;]

Może zaraz pójde i spróbuję coś zerknąć.

Dzięki
KW

: ndz sty 08, 2006 22:01
autor: misiek
ok. oby to było tylko to

: ndz sty 08, 2006 23:57
autor: bulekk
Miałeś racje, poszedł mechanizm w środku auta.
Cała wajcha rusza się dlatego, że pękła na dole po prawej stronie (patrząc z góry), przez co wszystko się rusza. Zauważyłem też po lewej jakiś czarny kabelek tak jakby gotowy do podłączenia do czegoś, hm wątpie aby się urwał, może to od podświetlenia tych literek PRND12 hm chociaż nie wiem czy one powinny być podświetlane, nie rzuciły mi się chy ba w oczy żadne diody, z resztą nie szukałem ich.

Teraz co do tego mechanizmu.. czy to się opłaca naprawiać, czy kupić nowy mechanizm. Poza tym nie wiem czy to się wogóle da naprawić, trzeba by chyba to wymontować i jakoś zespawać... pewnie sobie troche za to zażyczą... :(

Pozdr.
KW

: pn sty 09, 2006 00:11
autor: Tomasz Żaguń
Jak się da naprawić to rób albo ze szrotu załatw bo nowe to grube siano zapewne

: pn sty 09, 2006 00:16
autor: bulekk
Jutro się tym zajmę i zorientuję się co będzie najtańszym rozwiązaniem. Wieczorkiem dam znać na grupie, dzięki za odpowiedzi. Pozdr.

KW

: pn sty 09, 2006 00:19
autor: Bondas
spawanie jest tanie tylko wyjac to pewnie bedzie ciezko

a co do automatu to rewelacja i nie zmieniaj na manual - zameczysz sie :)

a taka skrzynia wcale nie jest skaplikowana - nawet prostrza od manualnej jak wiadomo o co chodzi :)

pozdro

: pn sty 09, 2006 00:23
autor: bulekk
Mam znajomego spawacza, który pewnie zrobił by to za grosze, ale trzeba będzie właśnie pokombinować z wyjęciem. Ale to pewnie już zrobi mechanik, który potrafi robić takie rzeczy. Ja w każdym bądź razie nie potrafie jeszcze koła zmienić (teorię oczywiście mam opanowaną :)), także za to się nie zabiorę na pewno ;]

Ps. Jeździłem manualami już, po przejściu na automat zrozumiałem co to jest prawdziwa przyjemność z jazdy :]

KW

: pn sty 09, 2006 00:43
autor: Bondas
dokladnie wiem o co chodzi :)

automaty rzadza