Strona 1 z 2

"daszek na tylnej szybie" przyklejony klejem do

: pn kwie 26, 2010 09:33
autor: Lukasz_mk2
Witam,
mam takie pytanie nie nadające się raczej do działu technicznego więc zadaje je tutaj. Jakie było moje wq..nie jak dziś rano podchodzę do auta i patrze że mój daszek wisi z jednej strony, a reszta się rozkleiła. Czy to jest możliwe że taki daszek który był przyklejony czarnym klejem do szyb samoczynnie by odpadł, zwłaszcza że auto przez cały weekend stało pod blokiem?? Przyklejałem go miesiąc temu, przejechałem sporo kilometrów po naszych dziurawych drogach i było ok. A teraz zonk i nie wiem czy odpadł samoczynnie czy to jakaś siła wyższa (bądź chyba niższa) go oderwała. Do tego wszystkiego jak odkleiłem go do reszty siadam do auta a tu kolejny zonk auto zrobiło pół obrotu rozrusznikiem i klapa, zegary zresetowane -brak prądu - ale to chyba wina starego akumulatora centry futura+ którego mam już 3 rok. I po tym wszystkim jeb..em drzwiami i wyruszyłem z buta do pracy :grrr: :grrr:

: pn kwie 26, 2010 09:42
autor: tovdi1
Lukasz_mk2 pisze:Czy to jest możliwe że taki daszek który był przyklejony czarnym klejem do szyb samoczynnie by odpadł
raczej nie, pewnie kos mu w tym pomógł

: pn kwie 26, 2010 09:58
autor: Lukasz_mk2
może ktoś się jeszcze w tej kwestii wypowiedzieć bo jak tak dalej pójdzie to będę musiał wjeżdżać autem na trzecie piętro do przedpokoju, żeby nic nie urwali. :grrr:

: pn kwie 26, 2010 10:07
autor: tovdi1
Lukasz_mk2 pisze:może ktoś się jeszcze w tej kwestii wypowiedzieć bo jak tak dalej pójdzie to będę musiał wjeżdżać autem na trzecie piętro do przedpokoju, żeby nic nie urwali. :grrr:
może nie odtłuściłeś nitrem lub benzyną estrakcyjną powierzchni które kleiłeś, i dletego klej puścił

: pn kwie 26, 2010 10:15
autor: Lukasz_mk2
no właśnie chodzi o to że podszedłem do sprawy poważnie i czyściłem daszek i szybę pół dnia żeby dobrze trzymało

: pn kwie 26, 2010 12:51
autor: Marcin TDI
a jakiej firmy miales ten klej do szyb? docisnales go czyms?

: pn kwie 26, 2010 13:07
autor: Qto
Lukasz_mk2 pisze:Czy to jest możliwe że taki daszek który był przyklejony czarnym klejem do szyb samoczynnie by odpadł
Jak źle przyklejony to czemu nie...

: pn kwie 26, 2010 14:08
autor: Tomek
Qto pisze:Jak źle przyklejony to czemu nie...

Jeśli nie odtłuściłes powierzchni to mogło zejśc samo, nawet pod taki klej dobrze jest zmatować miejsce gdzie on przychodzi, inna kwestia to jakość samego kleju....

: pn kwie 26, 2010 14:10
autor: Lukasz_mk2
klej był firmy wurth czy jakoś tak się to pisze :), a co do dociskania to jak założyłem daszek na auto to przykleiłem go jeszcze taśmą papierową (taką jak się kupuje do oklejania auta podczas malowania) i ją mocno naprężyłem żeby daszek był dociśnięty i po tych zabiegach auto stało pół dnia na słońcu - więc chyba wszystko tak jak należy. Zwłaszcza że gdy odklejałem taśmę na drugi dzień to sprawdzałem jak się trzyma i nawet nie drgnął.

: pn kwie 26, 2010 14:13
autor: piru
jeśli zrobiłeś wszystko tak jak piszesz to na bank jakiś cymbał Ci go urwał :grrr: :grrr:

debili nie brakuje co im wszytko przeszkadza a i może jakiś amator cudzej własności to był ale nie zdążył zabrać spłoszony :grrr:

: pn kwie 26, 2010 14:14
autor: Tomek
no tak jak napisałem wyżej, jesli było odtłuszczone to nie ma prawa odejść, czasami potrafi przeciez zejść taki klej razem z lakierem
Sam klej był markowy wiec chyba cię ktoś nie lubi po prostu...

: pn kwie 26, 2010 14:19
autor: mate64
Lukasz_mk2 pisze:Czy to jest możliwe że taki daszek który był przyklejony czarnym klejem do szyb samoczynnie by odpadł,
pokaż fotkę :chytry:
Lukasz_mk2 pisze:u kolejny zonk auto zrobiło pół obrotu rozrusznikiem i klapa, zegary zresetowane -brak prądu
rozrusznik w jakim stanie? szczotki a przede wszystkim tulejki ślizgowe :chytry:

: pn kwie 26, 2010 14:28
autor: Lukasz_mk2
mate64, fotke pokaże wieczorem, a co do rozrusznika to będę wszystko dziś po południu oglądał

: pn kwie 26, 2010 17:07
autor: BartekGib
Na 100 % ktoś się do tego przyczynił. Niestety - w tym kraju dresiarstwa nie brakuje - urwie Tobie lustro, urwie Tobie znaczek z grilla albo klapy, a już lotkę z tyłu która idealnie może posłużyć jak element sprawdzenia siły swojej "napakowanej" pięści to na pewno.