Podskakuje i ścina oponę
: sob kwie 24, 2010 20:53
Witam,
problem polega na tym, że przed zimą ściągnąłem letnie koła i okazało się że lewa przednia opona jest ścięta od strony wewnętrznej.
Teraz po zimie (jeżdżę wciąż na zimówkach) zauważyłem, że samochód strasznie ucieka w prawo, po puszczeniu kierownicy przy prędkości ok 20km/h na odcinku 20m potrafi uciec 4-5m. Nie wiem co się dzieje, poza tym czuję na kierownicy szarpanie. Kierownica pulsacyjnie jakby chciała mi się wyrwać z dłoni - również w prawo. Im szybciej jadę, tym szarpanie przyśpiesza ale i słabnie. Mimo to jest odczuwalne nawet przy prędkości 120km/h, a przód samochodu wyczuwalnie wpada w wibrację tak jakby lewa opona miała w jednym miejscu gulę. Po wstępnych oględzinach stwierdzam, że felga od zewnątrz jest prosta, a opona równomierna.
Koła te przed zimą były wyważane (stalowe 13 z oponą 165) i od zewnątrz dociążone 15g. Z racji, że mało jeżdżę (głównie raz w tygodniu ok 5km i co drugi miesiąc po 600km) nie potrafię stwierdzić w którym momencie zaczęło się to szarpanie.
W zeszłym tygodniu robiłem przegląd okresowy i wszystkie parametry były w normie (poza tylnymi hamulcami, co naprawiłem wywalając kolektor siły hamowania).
Proszę o wskazówki - jak zdiagnozować usterkę i co z nią zrobić.
problem polega na tym, że przed zimą ściągnąłem letnie koła i okazało się że lewa przednia opona jest ścięta od strony wewnętrznej.
Teraz po zimie (jeżdżę wciąż na zimówkach) zauważyłem, że samochód strasznie ucieka w prawo, po puszczeniu kierownicy przy prędkości ok 20km/h na odcinku 20m potrafi uciec 4-5m. Nie wiem co się dzieje, poza tym czuję na kierownicy szarpanie. Kierownica pulsacyjnie jakby chciała mi się wyrwać z dłoni - również w prawo. Im szybciej jadę, tym szarpanie przyśpiesza ale i słabnie. Mimo to jest odczuwalne nawet przy prędkości 120km/h, a przód samochodu wyczuwalnie wpada w wibrację tak jakby lewa opona miała w jednym miejscu gulę. Po wstępnych oględzinach stwierdzam, że felga od zewnątrz jest prosta, a opona równomierna.
Koła te przed zimą były wyważane (stalowe 13 z oponą 165) i od zewnątrz dociążone 15g. Z racji, że mało jeżdżę (głównie raz w tygodniu ok 5km i co drugi miesiąc po 600km) nie potrafię stwierdzić w którym momencie zaczęło się to szarpanie.
W zeszłym tygodniu robiłem przegląd okresowy i wszystkie parametry były w normie (poza tylnymi hamulcami, co naprawiłem wywalając kolektor siły hamowania).
Proszę o wskazówki - jak zdiagnozować usterkę i co z nią zrobić.