Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich.Jest problem wczoraj po przejechaniu bez problemów 160 km,pod koniec trasy mój Golf gasł na wolnych obrotach,zapalał bez problemów,ale z trudem ruszał jakby strasznie słaby był,albo przy redukcji biegu,gasł.Wydaje mi się też,ze jak jest zimny to jakby jest mocniejszy na jedynce,a gdy sie już rozgrzeje do odpowiedniej temperatury ta jedynka jest strasznie krótka.Moze ktoś coś wymysli co to może być co sie działo wczoraj.Dziś rano bez problemów wóż zapalił i normalnie chodził.?? Golf1,8 benzyna AAM

Spróbuj ustawić lub dać do ustawienia zapłon. Mój ma to samo. Wyminiłem filtry, świece, kopułkę, palec rozdzielacza. Cewka i aku sprawne, kat z wydechem nowe. Pozostaje delikatnie wyprzedzić zapłon. Ale to zamierzam zrobić po wymianie kabli wn, żeby oszędzić roboty. Piszę o tym wszystkim, żeby oszczędzić ci wymiany w/w części, bo na tę dolegliwość raczej nie pomoże (zakładam, że masz je sprawne).

Sprawdz jeszcze czy po kilku minutach jazdy masz 90 st na silniku. Walnięty termostat też potrafi czynić cuda

pozdrawiam

a moze gumowa podkladka pod wtryskiem jest uszkodzona???? odpal silnik i zacznij ruszac calym zespolem- jesli zaczna sie dziac dziwne rzeczy, silnik zacznie przerywac to masz winowajce- koszt jakies 80 zlotych

marekk ma rację. Może brać lewe powietrze. Ale u mnie to też wymienione, a objawy zaczęły się przy zimie. Spróbuj z tym zapłonem. Popsuć za bardzo nie ma co przy tym zabiegu, a może pomóc

pozdrawiam