Strona 1 z 1

trzy dziury w obudowie mechanizmu różnicowego :(

: czw kwie 22, 2010 14:10
autor: mezziah
Witam..
Właśnie wróciłem z wycieczki po mieście, której efektem jest stan jak w temacie.
Sam jestem zdziwiony, że w ogóle wróciłem z czymś takim i bez oleju.

Opisze sytuacje: stojąc w korku, wbita jedyneczka, sprzęgiełko lekko puszczam i szrpnięcię myślałem że wtopiłem się w asfalt lub inna dziwna siła nie pozwala mi szarpnąć...ale moment obrotowy zrobił swoje i ruszyłem tylko zapach oleju ze skrzyni mnie zmartwił.
przejechałem jeszcze 10 km.
taka to historia :)

a pytanie czy sam, bez podnośnika sam (może w dwie głowy) zamontuje skrzynie.. chodzi mi o koszty żeby były jak najmniejsze...

: czw kwie 22, 2010 15:12
autor: Marioo
mezziah pisze:a pytanie czy sam, bez podnośnika sam (może w dwie głowy) zamontuje skrzynie.. chodzi mi o koszty żeby były jak najmniejsze...
Jest to wykonalne ale trudne:)
Jeżeli znasz się trochę na mechanice i uważasz, żę jesteś w stanie to zrobić to dasz rade:D

: czw kwie 22, 2010 15:19
autor: Mateo33
zerwało nity?

: czw kwie 22, 2010 15:25
autor: jhosef
W mkIII chyba nie było problemów z nitami. Z resztą nie pojechałbyś wtedy raczej. No ja w mk2 miałem taką historię. Co prawda dziur nie miałem raczej ale gruchnęło i powyło ale dojechałem do domu.
Satelity pewnie chciały wejść na orbitę:)

Manual jest dość mały i lekki dlatego na upartego można wymienić samodzielnie, co prawda jakoś słabo to sobie wyobrażam, komfortu pracy nie będzie.