Strona 1 z 1

Pedał sprzęgła - 1.8 RP

: śr kwie 21, 2010 22:00
autor: Andrzej1963
Co może być przyczyną "topornej" pracy pedału sprzęgła? Pisząc topornej mam na myśli stosunkowo nieprzyjemną i sprawiającą jakby nie było smarowania pracę tegoż pedału odczuwalną w czasie naciskania. Po prostu nie chodzi jak "masełko" tylko ma jakieś nienaturalne opory choć normalnie się go wciska i zwalnia. Co może być tego przyczyną?

: śr kwie 21, 2010 23:18
autor: Przemo440
sprawdzałeś czy sie linka nie zaciera? masz samoregulator na lince?

: śr kwie 21, 2010 23:41
autor: Andrzej1963
nie samoregulatora nie mam (była taka do zeszłego roku,ale się jej pękło),założona teraz jest zwykła i tak się zastanawiam czy przez czas około roku mogła już zacząć zle pracować? Mam zamiar ją odłaczyć całkowicie i przesmarować mimo wszystko,może to coś da.... A to tylko może się przez linkę dziać,taki knąbrny ten pedał?

: czw kwie 22, 2010 07:54
autor: TAZ
Teflonowe prowadzenie linki się przetarło i linka trze o stalowy oplot. Nie pomoże żadne smarowanie tylko wymiana linki.

: czw kwie 22, 2010 16:34
autor: Andrzej1963
TAZ pisze:Teflonowe prowadzenie linki się przetarło i linka trze o stalowy oplot. Nie pomoże żadne smarowanie tylko wymiana linki.
jakoś to wzrokowo po podniesieniu maski mogę zobaczyć (gdzie to się przetarło)? I możliwe,że już po roku linka padła?(tą z samoregulatorem miałem "bądz ile czasu") Dzięki za info.

: czw kwie 22, 2010 22:10
autor: Caybel
Obróć cały pancerz o jakies 180° wtedy linka bedzie tarła w innych miejscach o pancerz i powinno sie poprawic:0 ja miałem identycznie to wlałem do środka pancerza smaru wysokocisnieniowego wurtha takiego żadkiego i smiga juz z 4miesiące bez zarzutu :grin:

: czw kwie 22, 2010 23:14
autor: Andrzej1963
Caybel pisze:Obróć cały pancerz o jakies 180° wtedy linka bedzie tarła w innych miejscach o pancerz i powinno sie poprawic:0 ja miałem identycznie to wlałem do środka pancerza smaru wysokocisnieniowego wurtha takiego żadkiego i smiga juz z 4miesiące bez zarzutu :grin:
wlałeś ten smar na zamontowanej lince jakoś czy ją wymontowałeś?

: ndz kwie 25, 2010 11:43
autor: Caybel
Odczepiłem linke od tego cięgna czy jak to sie tam nazywa(to przy skrzyni) i wziąłem linke do góry i wtedy zalałem ją smarowidłem(może być nawet olej silnikowy)

: ndz kwie 25, 2010 18:23
autor: Andrzej1963
A więc tak: wymontowałem całą linkę z auta,organoleptycznie okazało się,że jest w bdb stanie,więc "przelałem" ją właśnie olejem silnikowym po czym jeszcze wpuściłem trochę towotu i po zamontowaniu linki do auta okazało się,że chodzi jak.....masełko. A więc tematu już nie ma z czego jestem bardzo zadowolony :okej: Dzięki wielkie za pomoc szczególnie Tobie kolego Caybel (konieczność wymiany ze względu na zużycie nie sprawdziła). I w związku z tym zasłużony punkcik :bigok: