Forum.VWGolf.pl

Witam
Z falującymi obrotami walczę już od dawna. Drgania nasilają się przy włanczaniu kolejnych odbiorników.Dzisiaj odłączyłem przewód od alternatora i zauważyłem że wtedy silnik pracuje idealnie .Dlaczego nie falują obroty jak idzie przez sam akumulator?
Gdzie siedzi tego przyczyna?
w alternatorze czy regulatorze napięcia?
czy powinien być jakiś filtr przeciwzakłóceniowy (kondensator).
proszę o pomoc od czego zacząć.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=324502

mam ten sam problem! i dojść nie moge co to jest i czego to wina a grzebie przy aucie dobre poł dnia.. powiem Ci ze u mnie regulator napiecia jest OK, napiecie rowniez OK jak i ładowanie a jednak coś stwarza problem. ech

dziwne jest to ,że jak odłącze przewód od alternatora (ten gruby zasilający i ładowanie nie idzie na aku to jest git
wymieniałeś regulator napięcia na nowy?

dragon111 pisze:dziwne jest to ,że jak odłącze przewód od alternatora (ten gruby zasilający i ładowanie nie idzie na aku to jest git

Mam to samooo, identycznie to samo.

dragon111 pisze:wymieniałeś regulator napięcia na nowy?

Nie wymieniałem bo mierzyłem napiecie u wyjscia i na aku i jest takie jak być powinno bez skoków, a wiec szkoda pieniedzy. Sprawdz u siebie miernikiem tez jakie masz napiecie i jakie skoki

zastanawiam się czy to nie wina szczotek(sprawdzałeś ich stan?)
zastanawiam się czy to nie jest jakieś wewnętrzne uszkodzenie altka(może uszkodzenie diody jakiejś czy co - brak zmiany z napięcia zmiennego na stałe)
sam nie wiem od czego zacząć
może jakiś filtr powinien być przeciwzakłóceniowy?

dragon111 pisze:zastanawiam się czy to nie wina szczotek(sprawdzałeś ich stan?)

u mnie szczotki sa ok, były wymieniane wraz z łozyskami jakies 3/4 roku temu.

dragon111 pisze:zastanawiam się czy to nie jest jakieś wewnętrzne uszkodzenie altka(może uszkodzenie diody jakiejś czy co - brak zmiany z napięcia zmiennego na stałe)

Uszkodzenie diody to, to na pewno nie jest, gdybysmy mieli uszkodzone diody alternatora to by nam sie ciagle paliło na liczniku "brak ładowania" i by był rzeczywisty brak ladowania, a nam jednak ładuja.

dragon111 pisze:sam nie wiem od czego zacząć

Mozesz sprawdzić u siebie szczotki, ale raczej to nie po tej stronie problem bo mamy ten sam problem ktory nie wskazuje na szczotki. yhhh.

przebicie uzwojenia?
czy ogólnie wadliwy regulator?
ku..... szlak mnie trafi- gdy w końcu znalazłem punkt zaczepienia nie daje rady

dragon111 pisze:czy ogólnie wadliwy regulator?

Stary najpierw wez zmierz miernikiem i powiedz mi wartosci, oraz spadki napieć jakie wystapiły .. raczej nie regulator ale warto sprawdzić i zacząc od niego

napięcie 14.5 na zimnym
falowanie jest najbardziej odczuwalne na ciepłym silniku na zimnym tak nie faluje
jutro sprawdzę na rozgrzanym ale z tego co pamiętam było mniejsze poniżej 14