Forum.VWGolf.pl

Witam

Ostatnio mam wrażenie, że coś mi tłucze gdzieś w podwoziu. Tak przytłumiony dźwięk. Nie zawsze sie pojawia, ale ostatnio jakby częściej. Tak jakby mi coś latało w bagażniku, tyle tylko, że tam nic nie mam. Może to koło zapasowe jest niedokręcone - musze sprawdzić. Jednak nie dam sobie głowy uciąc, że to konkretnie z tyłu tłucze. Wydaje mi się, że wszędzie. Może jestem przewrażliwiony i wpływ na to maja nasze dziurawe drogi, ale sam juz nie wiem. Fakt - na razie jeżdżę na sportowym zawieszeniu, które wybiera mi wszystkie nierówności . Może macie pomysł co to może tłuc?

pozdrawiam

sprawdzałeś może mocowania tłumika?

może tuleje w tylnej belce

Tłumik raczej nie. Niedawno byłem na przeglądzie i wszystko było OK. Te tuleje to jaki kosz zakupu? A z przodu co może wydawać taki przytłumiony stukot. Powtarzam jednak, że nie wystepuje on często i regularnie - zazwyczaj jak silnik jest jeszcze zimny - później jest w miare dobrze. Może to coś jednak z przodu? Co o tym myslicie?

wydaje mi się, że to bedą tuleje (silentbloki) tylnej belki. koszt za 2 szt dobrej firmy ok 100 zł

ku_bi pisze:koszt za 2 szt dobrej firmy ok 100 zł

A drugie tyle za wymiane.

Prince2005 pisze:ku_bi napisał/a:
koszt za 2 szt dobrej firmy ok 100 zł

A drugie tyle za wymiane

kurde jak to dobrze mieć znajomego mechanika, flaszka i zrobione.

Prince2005 pisze:

ku_bi pisze:koszt za 2 szt dobrej firmy ok 100 zł

A drugie tyle za wymiane.

mój mechanik, zawołał odmnie 20 zł za wymiane 1 szt

Ja to pracuję w salonie samochodowym "Audi", jak kumple mają trochę luzu na serwisie to się wjeżdża i tyle zrobione.

boberro pisze:kurde jak to dobrze mieć znajomego mechanika, flaszka i zrobione.

ku_bi pisze:mój mechanik, zawołał odmnie 20 zł za wymiane 1 szt

boberro pisze:Ja to pracuję w salonie samochodowym "Audi", jak kumple mają trochę luzu na serwisie to się wjeżdża i tyle zrobione.

Wam to dobrze. Ja niestety muszę płacić
Tak na marginesie byłem w serwisie VW i tam krzykneli 650 zeta (materiał + robocizna) szok

to szybki jestes ja z flaszka i kolega robie to 3h

Heh. Kilku chetnych do pomocy już mam jak krzyknąłem że litra stawiam . Powiedzcie mi jeszcze co może takie tłuczenie wydawać z przodu? Jest tam coś takiego? Może coś sie wybiło, albo amory już siadają? Chociaż na ostatnim badaniu były w niezłym stanie.

pozdrawiam