Strona 1 z 2

zjechany łepek imbusa mocowania zacisku

: pn kwie 19, 2010 17:50
autor: lukiskwuki
koledzy problem jest wielki..po tym jak meczyłem sie ze sruba w lewym kole powtórzyła sie historia ..chodzi o ta dolna sróbe co przykreca sie nia zacisk ...tak mocno trzymała ze srodek sie obkecił próbowałem juz gwiazdka i pupa poradzcie mi co mam z tym zrobic bo mam wymieniona jedna tarcze i klocki a druga strona stara ....a zaraz musze przejechac 200km ...czy moze sie cos stacpowaznego tak jadac??

: pn kwie 19, 2010 17:57
autor: maryjan
lukiskwuki, Dobry klucz imbusowy (nie tesco), i najlepiej palnik... nagrzewasz śrubę i po nagrzaniu na chama młotkiem wbijasz imbus najlepiej 7.4mm max 7.6mm

Zostawiasz całość na 10 minut po czym oblewasz colą (zwykłą), następnie !!!powoli!!! odbijasz w dół młokiem całość.

Powinno zejść z 30 minut ale nie raz już nacinałem, frezowałem i co nie tylko i sposób powyższy jest najlepszy (moim zdaniem).

Niestety te śruby narażone są na dość wysokie naprężenia jak i temperatury tak więc ich odkręcenie czasem nie jest takie proste.

: pn kwie 19, 2010 18:03
autor: lukiskwuki
a mam to nagrzac az to czerwonosci ??? kuuurwa normalnie zmordowanie z tymi srubami najpierw przyjdnymkole to tej górnj nie mogłem odkrecic ale udało mi sie zdjac cały zacisk izabka poszło a na tej dolnej teraz pupa .....a moge tak jezdzic do jutra z jednym kołem nowym a z drugim starym??

: pn kwie 19, 2010 19:48
autor: danioo
Kolego ja kiedyś kumplowi w golfie odkręcałem tę śrubę dolna w prawym zacisku, męczyliśmy się godzinę z żabką i poszło, więc poświęć więcej czasu, a zobaczysz że się uda odkręcić

: pn kwie 19, 2010 19:55
autor: luis-22
Jak będziesz tak jeździł to nic sie nie stanie.

A z tą śrubą to troszkę więcej cierpliwości, nie tak nerwowo to na pewno odkręcisz.
Palnik, żabka, młotek + przecinak i na pewno puści :grin: :grin:

Mnie mój VW uczy pokory :grin: :grin:

: pn kwie 19, 2010 20:12
autor: damiano1987
Kolego wbij klucz nasadowy na ta prowadnice i odkrec po prostu :) sprawdzone moze nie bedzie to fabryka ale odkrecisz na bank albo jak koledzy wyzej pisza żabką :bigok:

: pn kwie 19, 2010 20:24
autor: krxychu
też radziłem sobie z taka sruba porzadną żabką

: pn kwie 19, 2010 20:27
autor: Paweł NPI
Jak ja miałem taką akcje to znalazłem troche inny sposób, aż mechanik się zdziwił, mówił że w sumie nigdy na to nie wpadł... Jak chcesz odkręcic to z reguły są zjechanie klocki więc zacisk jest przesunięty na tulejkach i śruba jest schowana. Wystarczy tak przesunąć zacisk (na zewnątrz auta) żeby śruba wyszła z tej gumowej osłony. Czyli poprostu trzeba tłoczek wcisnąć przesuwając zacisk. Jak łeb śruby wyjdzie to już bajki :)

: pn kwie 19, 2010 20:40
autor: t0mal
Można też wbić w rozdłubanego imbusa klucz XZN (taki jak do przegubów wewnętrznych) i zwyczajnie odkręcić nasadką. Ja kupiłem sobie kilka takich kluczy po 6 zł sztuka i generalnie są niezastąpione

: pn kwie 19, 2010 21:17
autor: guti
t0mal pisze:Można też wbić w rozdłubanego imbusa klucz XZN (taki jak do przegubów wewnętrznych) i zwyczajnie odkręcić nasadką. Ja kupiłem sobie kilka takich kluczy po 6 zł sztuka i generalnie są niezastąpione
dokładnie :)

i nie grzejemy sruby ... tylko zacisk :) powinno puscic, warto sprobowac zabka , obydwa sposoby przerabiałem i jak nie jeden to drugi dawał rade :)

: pn kwie 19, 2010 21:22
autor: zioleks
Ja u siebie tez miałem ten problem. Despracja+szlifierka kątowa pomogły. Naciąłem szlifierą szczeliny w tych łbach na szeroki, gruby śrubokret i wszystkie cztery które nie dały się niczym ruszyć poszły bez problemu :grin: . Jedyny minus taki, że śruby raczej do wymiany po takiej akcji.

: pn kwie 19, 2010 23:30
autor: lukiskwuki
no koledzy dzieki za cenne wskazówki ale zrobie chyba tak jak pisałpalen, na siłe wywale stare klocki i wcisne do konca tłoczek i łeb tej sróby powinien sie bardziej wysunac chociaz nie wiem bo ta na dole bardziej jest od mocowania niz ta u góry bo z ta u góry juz tak zrobiłem jesli nie pojdzie to juz bede rozcinał i jakos płaskim srubokretem krecił bo i tak wrzuce tam nowa sróbe za klucz oczkowy zeby kolejni sie nie męczyli ...ja w sumie własnie wróciłem z trasy 200km i z tym jednym nowym kołem hamulce juz sa zajebiste ...////NARESZCIE\\\\.... bedzie hamował jak trzeba

: wt kwie 20, 2010 05:50
autor: Paweł NPI
lukiskwuki pisze:na siłe wywale stare klocki i wcisne do konca tłoczek i łeb tej sróby powinien sie bardziej wysunać chociaż
No ja klocków nie wyjmowałem. Wystarczy to się chyba nazywa klucz francuzki (taki skręcany) i jedną stroną złapałem za klocek zewnętrzny a drugą za zacisk i pięknie mi ściągnęło aż śruba wyszła na zewnątrz. Chociaż podejżewam że i ręcznie by poszło.

: wt kwie 20, 2010 09:51
autor: jhosef
Ja za niedługo będę stał przed takim samym problemem. Śruby są zajechane i tak się zastanawiałem czy nie obciąć zacisku przez ciachniecie śrub z tuleją (tuleja i tak jest w komplecie ze śrubami) dospawać siakis pręcioch - od razu rozwiązuje się sprawa podgrzania i wykręcić.

Czy ktoś widzi jakieś przeciwwskazania do takiego zabiegu?

Na pewno będę tak robił z korektorem siły hamowania bo odkręcenie nie jest możliwe - sprawdzałem już na na innym mając go za zewnątrz. Problem nie stanowi gwint tylko sam korektor z którym koroduje śruba uniemożliwiając odkręcenie.