silnik dziwne zachowanie po naciśnieciu hamulca...
: pn kwie 19, 2010 10:01
witam?!!
parę razy już pytałem się na tym forum o te objawy, ale wtedy miałem mniej skonkretyzowane objawy. a wiec dzieje się coś takiego:
przedwczoraj wymiałem tylne tarcze hamulcowe i wszystkie klocki, trzeba było zrobić odpowietrzenie układu hamulcowego, w czasie jednej z prób przed odpowietrzeniem zaczęły się dziać dziwne rzeczy, a mianowicie na chodzącym silnik przy parokrotnym pompowaniu hamulca nagle silnik zaczynał szaleć (na luzie) bez naciskani gazu przy obrotach ok 800 zaczynał dziwnie charczeć silni, strzałka zaczynała skakać, silnik nie pracował równo i za chwile strzałka obrotomierza szła do ok 1100 i zaczynał drgać w zakresie 1000-1100 obr i wtedy przestawał działać pedał gazu, można go było wciskać do dechy i nic się nie działo, jak wcisnęło się jeszcze parę razy hamulec to silnik najczęściej gasł, po wyłączeniu zapłonu na ok 20 sek wszystko wracało do normy silnik po odpaleniu pracował normalnie.
Kumpel który mi pomagał (no zasadniczo on dłubał) zaczął robić eksperymenty, zęby stwierdzić co może być przyczyną tego dziwnego zachowania. W końcu doszedł do czarnej skrzynki miedzy zbiornikiem spryskiwacza a zbiornikiem wyrównawczym płynu chłodniczego.
Jak sie okazało był to układ odpowietrzania zbiornika, po odłączeniu zasilania i odpięciu rurki która szła do kolektora pod przepustnicą, silnik zaczął się zachowywać jak wtedy gdy reagował na hamulec, po odpaleniu najpierw nierówna praca na ok 800 obr/min a potem skok do ok 1100 obr i zero reakcji na pedał gazu.
potem po pospinaniu wszystkiego, silnik nadal sie tak zachowywał non stop, kumpel zaczął kombinować z tym elektrozaworem co jest w tym filtrze odpowietrzenia zbiornika, odkręciliśmy też wlew paliwa, i wtedy wszystko wróciło do normy, kumpel ma teorie ze to coś nie teges z tym elektrozaworem, ze się zawiesza, ja takiej pewności nie mam, ale ja się nie znam...
silnik to z golfa IV 1,6 16v AZD
teraz kiedy wróciło do normy, już nie reaguje na pedał hamulca jak wcześniej, wiec wygląda niby ok, ale coś się dzieje i raczej problem został rozwiązany czasowo, w każdej chwili może się powtórzyć...
parę razy już pytałem się na tym forum o te objawy, ale wtedy miałem mniej skonkretyzowane objawy. a wiec dzieje się coś takiego:
przedwczoraj wymiałem tylne tarcze hamulcowe i wszystkie klocki, trzeba było zrobić odpowietrzenie układu hamulcowego, w czasie jednej z prób przed odpowietrzeniem zaczęły się dziać dziwne rzeczy, a mianowicie na chodzącym silnik przy parokrotnym pompowaniu hamulca nagle silnik zaczynał szaleć (na luzie) bez naciskani gazu przy obrotach ok 800 zaczynał dziwnie charczeć silni, strzałka zaczynała skakać, silnik nie pracował równo i za chwile strzałka obrotomierza szła do ok 1100 i zaczynał drgać w zakresie 1000-1100 obr i wtedy przestawał działać pedał gazu, można go było wciskać do dechy i nic się nie działo, jak wcisnęło się jeszcze parę razy hamulec to silnik najczęściej gasł, po wyłączeniu zapłonu na ok 20 sek wszystko wracało do normy silnik po odpaleniu pracował normalnie.
Kumpel który mi pomagał (no zasadniczo on dłubał) zaczął robić eksperymenty, zęby stwierdzić co może być przyczyną tego dziwnego zachowania. W końcu doszedł do czarnej skrzynki miedzy zbiornikiem spryskiwacza a zbiornikiem wyrównawczym płynu chłodniczego.
Jak sie okazało był to układ odpowietrzania zbiornika, po odłączeniu zasilania i odpięciu rurki która szła do kolektora pod przepustnicą, silnik zaczął się zachowywać jak wtedy gdy reagował na hamulec, po odpaleniu najpierw nierówna praca na ok 800 obr/min a potem skok do ok 1100 obr i zero reakcji na pedał gazu.
potem po pospinaniu wszystkiego, silnik nadal sie tak zachowywał non stop, kumpel zaczął kombinować z tym elektrozaworem co jest w tym filtrze odpowietrzenia zbiornika, odkręciliśmy też wlew paliwa, i wtedy wszystko wróciło do normy, kumpel ma teorie ze to coś nie teges z tym elektrozaworem, ze się zawiesza, ja takiej pewności nie mam, ale ja się nie znam...
silnik to z golfa IV 1,6 16v AZD
teraz kiedy wróciło do normy, już nie reaguje na pedał hamulca jak wcześniej, wiec wygląda niby ok, ale coś się dzieje i raczej problem został rozwiązany czasowo, w każdej chwili może się powtórzyć...