Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich fachowców VW. Mam bardzo dziwny problem z moją trójką.
Chodzi o to że po zagrzaniu silnika włącza się kontrolka oleju. Nie jest to problem ciśnienia bo sprawdzałem i jest ok, więc wskazywało to na problem czujników które wcześniej ktoś pozamieniał na nie oryginalne. Z forum otrzymałem info na temat czujników do mojego VW jednak nadal występuje problem. Nie wiem czy istotny jest fakt że kiedy silnik się zagrzeje to włącza się kontrolka, kiedy obroty silnika wejdą na ponad 3000 to kontrolka się wyłączy jednak kiedy spadną obroty wraca problem. Dane mojego VW to 1,6 benzyna, 1994 rok. Z góry dziękuje za wszelkie wskazówki

Witam! Dobre to znaczy jakie fajnie jak byś podał wartości ja tez przerabiam ten temat. Mogą być czujniki skoro mówisz ze są zamienniki albo coś z deską rozdzielczą moze kabe prowadzący do czujnika nie łączy. Ale skoro mówisz ze to sie dzieje po nagrzaniu silnika to znaczy ze albo masz czujnik uszkodzony albo coś nie tak z tym ciśnieniem oleju. Fajnie jak bys podał wartości po zmierzeniu np. ile ma na wolnych obrotach ile przy 2tyś i 3.5tyś oczywiście po nagrzaniu silnika bo na zimnym ciśnienie bedzie dość dobre. POzdrawiam

ile ten silnik Panie kolego ma przejechane juz? Na moje to juz nie bedzie wina czujników ale no na sam poczatek jak kolega wyzej mowi trzeba zmierzyć cisnienie oleju zeby wiedzieć na czym sie stoi i zarazem wykluczyć coś.

Golfik ma przejechane ok 218000 km

Zbyszekski czy aby na pewno ciśnienie oleju jest w porządku? Ja miałem takie same objawy i okazało się że nie żadne czujniki tylko gubiło ciśnienie oleju. Wcześniej ktoś(poprzedni właściciel) musiał zalać silnik "doktorem" i w końcu poszły mi panewki. Mechanik zrobił remont i teraz wszystko gra.

Mój ma 200000 na liczniku mam 1.6 AEA i też niema dostatecznego ciśnienia. Też myślałem ze czujniki lecz pożyczyłem manometr i zmierzyłem sam no i zonk! Na wolnych miał prawie zero wskazówka prawie nie drgneła z miejsca przy 2tyś 1.5 bara a na 3.5 ledwo 2 bary. Niestety w moim przypadku to nie pompa tylko wał z panewkami jest wylatany. I też sie dziwiłem jak to możliwe nie bieze oleju nietraci mocy na cylindrach prawie po 12 na każdym a tu dół silnika umarł ale niestety wszystko kiedyś sie złużywa moze to przez poprzedniego właściciela który go katował lub nic przy nim nierobił. Bo wsumie 200tys to dla golfa tyle co nic Albo w rzeczywistości ma ze 400tys bo to kto wie pozdrawiam.
Aha może ma ktoś namiary na dobrego szlifierza w okolicy Wrocławia albo Opola który robi regeneracje wału i pod nadwymiarowe panewki??