Strona 1 z 1

Czy to wina termostatu

: czw sty 05, 2006 00:04
autor: gerpac
Wmieniłem termostat na nowego Wahlera. Przed wymiana maksymalnie łapałem 70 stopni, po wymianie teraz 80 stopni.
Co jet, trafiłem na zły termostat? Wymienić ponownie?

: czw sty 05, 2006 01:12
autor: Bondas
moze to wina zimy a 80 to nie tragedia w zime

pozdrawiam

: czw sty 05, 2006 01:18
autor: wara99
musi byc 90 i kropka. nie rzdne tam 80 . Wyjsciem jest podjechac na warsztat gdzie maja termometr wpakowac go w zbiorniczek wyrownawczy i masz odpowiedz . U mnie klamal czujnik na maxa pokazywal 70st a na termometre bylo 10st.
zdarzaja sie terostaty nowe i od razu robia kaput ale to skrajne przypadki.

: czw sty 05, 2006 01:22
autor: misiek
jast jeszcze jedno wyjście przysłoń chłodnicę i może jak pare razy porządnie zagżejesz silnik to się termostat ruszy i będzie ok

: czw sty 05, 2006 01:45
autor: Kiler
...powinien trzymać bez zakrywania chłodnicy 90 stopni... Nawet Wahler’y bywają fabrycznie walnięte... - oczywiście rzadziej niż inne badziewia. Grzej silnik po wymianie i sprawdź kiedy się wentylator włącza i kiedy się dolny wąż robi ciepły... Bo może czujnik walnięty :hmm: .

Pozdr :pub: .

: czw sty 05, 2006 02:02
autor: misiek
Kiler pisze:...powinien trzymać bez zakrywania chłodnicy 90 stopni... Nawet Wahler’y bywają fabrycznie walnięte... - oczywiście rzadziej niż inne badziewia. Grzej silnik po wymianie i sprawdź kiedy się wentylator włącza i kiedy się dolny wąż robi ciepły... Bo może czujnik walnięty .
powinien ale jak widać prawdopodobnie nie trzyma jak przysłoni chodnicę to mu nie zaszkodzi a ewentualnie do wiosny pojeżdzi, a co do czujnika to zmierz temp. płynu jak ci sie załączy wentylator i jak będzie małe wskazanie temp. na desce to wtedy czujnik do wymiany na nowy