Strona 1 z 2

Dziwna substancja pod korkiem oleju :-/

: śr sty 04, 2006 20:01
autor: Kozathe1st
Witam
Wydaje mi się że już gdzieś o tym czytałem, że był poruszany taki problem ale "w opcji szukaj" nie moge go znaleść. Grzebałem dzisiaj pod maską i przy okazji otworzyłem korek wlewu oleju patrze a tam co :panna: ku mojemu zdziwieniu na korku jakaś dziwna substancja (konsystencji kremu, zbitej piany) w kolorze berzowym. W związku z powyższym kieruje do Was pytanko ---> CO TO JEST ??? ewentualnie CZYM MOŻE TO GROZIĆ MOJEMU SILNIKOWI jeżeli jest to wogóle groźne, a może to normalny objaw zima bo latem tego nie było ???

: śr sty 04, 2006 20:05
autor: hanti
przyjacielu sympatyczny waży ci sie olej
nie wlewałeś jakichś cudownych środków do oleju????
na pewno nie jest to szczególny powód do radości

: śr sty 04, 2006 20:05
autor: Tomasz Żaguń
Zimą może to wystąpić bo silnik pracuje w dużo gorszych warunkach niż latem.Ta maż pod korkiem jest powodem jazdy na krótkich trasach i zimna , niedogrzania tym samym silnika i jest to woda z olejem.Podobno jak ta maż jest lekko słodkawa to wróży uszczelkę pod głowicą.Niestety to trucizna więc uważaj niezjedz wszystkiego jak będziesz próbował :grin: .

: śr sty 04, 2006 20:18
autor: Kozathe1st
hanti pisze:nie wlewałeś jakichś cudownych środków do oleju????
Jedyne co wlewałem do silnika to olej przy jego zmianie. Nawet dolewek nie robiłem bo po przejechaniu 10 000 stan oleju nie ulega zmianie.
Tomasz Żaguń pisze:Ta maż pod korkiem jest powodem jazdy na krótkich trasach i zimna , niedogrzania tym samym silnika i jest to woda z olejem.
To by sie zgadzało. Ostatnio pokonuje moim goferkiem krótkie odcinki, przy których silnik nie zdąży sie dobrze rozgrzać. Poza tym cały dzień stoi na parkingu. Rano o 7.00 z garażu na parking, a o 15.00 z parkingu do domciu. I tak dzień w dzień.
Tomasz Żaguń pisze:Podobno jak ta maż jest lekko słodkawa to wróży uszczelkę pod głowicą.Niestety to trucizna więc uważaj niezjedz wszystkiego jak będziesz próbował .
No chyba nie będe próbował. Może poprosze kogoś żeby to za mnie zrobił :wink:

: śr sty 04, 2006 20:27
autor: Monkas
sprawdz jeszcze czy masz ta maz na tzw bagnecie i czy oleju ci przybywa oraz czy plyn chlodniczy ci ubywa jezeli nie masz takich oznak tzn ze woda w twoim silniku sie skrapla i nienadaza wyparowywac z silnika przez co woda laczy sie z olejem i powstaje ta maz. Pozdro.

: śr sty 04, 2006 20:31
autor: Tomasz Żaguń
Monkas a dlaczego woda się skrapla w silniku? Bo kolega robi krótkie trasy oto rozwiązanie.

: śr sty 04, 2006 21:19
autor: pepo7
Zgadzam sie z kolegą jak mialem jeszcze 126p to też miałem ten nalot na korku a w
,,bobku" nie bylo płynu chłodzącego.Jak wymieniałem uszczelkę pod zaworami to wywaliłem tego z pod pokrywy naprawde sporo. Juz rok mija i jest ta sama sytuacja.
Pozdro.

: śr sty 04, 2006 23:13
autor: Kozathe1st
Monkas pisze:sprawdz jeszcze czy masz ta maz na tzw bagnecie i czy oleju ci przybywa oraz czy plyn chlodniczy ci ubywa
Bagnet jest "czysty" tzn. tylko olej na nim, natomiast stan płynu chłodniczego sie nie zmienia. Wydaje mi sie że jest stabilny.
Przed chwila byłem w garażu sprawdzić ile tego gówna pod pokrywą sie nazbierało. Jak wsadziłem paluch przez wlew oleju to pod pokrywą jest tego sporo.
Może zdjąć pokrywę i ją oczyścić ?? Warto ?? :-k

: śr sty 04, 2006 23:28
autor: Adamtd
Kozathe1st pisze:
Może zdjąć pokrywę i ją oczyścić ?? Warto ?? :-k
Jak masz wolne moce przerobowe i chęci to w niczym to czyszczenie nie zaszkodzi, a i dobrze może zrobić jeśli tego faktycznie jest sporo

: czw sty 05, 2006 01:23
autor: Bondas
wyczysc jak jest tego bardzo duzo zeby odmy nie zapchalo bo wtedy zaczna puszczac uszczelniacze i inne ciekawe rzeczy

skoro badnet ok ( nie ma kropelek wody i olej nie wyglada jak kawa z mlekiem) i plynu chlodniczego nie ubywa to uszczelka ok

a wina to krotkie dystanse i niedogrzanie silnika, i jest to normalne w zimie

moze przyslon troche chlodnice albo termastat wymien na typowo zimowy


pozdrawiam

: czw sty 05, 2006 01:45
autor: Kiler
...majonez się pod korkiem robi jak się olej miesza z niewyparowaną wodą :chytry: ... Efekt krótkich zimowych tras. Przetrzyj kora, śmignij dłuższą trasę i sprawdź co się dzieje... Powinni być wszystko piknie i czysto, bo majonezik to typowa bolączka zimowej pory i krótkich odcinków :panna: ...


Pozdr :pub: .

: czw sty 05, 2006 09:07
autor: *Grzesiek*
Masz rację, ten temat był już poruszany :P
Nawet przeze mnie ;)

No więc tak...

Nie ma czym się martwić, chyba, że masz to mazidło na bagnecie albo w zbiorniczku ;)

Jeśli nie masz to nie ma powodów do obaw :) Zima jest :) Ewentualnie zrób jakieś dłuższe odcinki... Więcej jak 20 km... i daj mu po garach :D

Pozdro !

: czw sty 05, 2006 15:25
autor: Kozathe1st
Wielkie dzięki za wypowiedzi. Troche mnie uspokoiły :wink: .
Sprawdze jeszcze jak sprawa sie ma po przejewchaniu dłuższej trasy i dam znać.
Aaa jeszcze jedno. Czy po zdjęciu pokrywy trzeba zmienić uszczeljkę na nową ??

: czw sty 05, 2006 15:30
autor: Rafaello27
W zasadzie - Tak. Ale jeśli nie ma wycieku z pod niej - to nie widzę sensu zdejmowania pokrywy.

Jedynie wytrzeć korek i pośmigać na trasie.