Strona 1 z 1

Piszczy przy hamowaniu

: ndz kwie 11, 2010 22:33
autor: adikpn
Witam. Mam problem z moim mk II, otóż przy hamowaniu coś wydaje piszczący dzwięk. Na przeglądzie technicznym dnia 25 marca facet który robił przegląd zwrócił uwagę na lewą szczenkę (tylna od strony kierowcy) która przy hamowaniu zaciska się szybciej. Problemu nie było do dnia dzisiejszego bo to piszczenie pojawiło się własnie w dniu dzisiejszym.
Jeżeli jest osoba która by mi pomogła był bym wdzięczny.

Pozdrawiam

adikpn

: ndz kwie 11, 2010 22:36
autor: sklejku
A napewno piszczy z tylu? Moze to piszczy ogranicznik ze klocek sie konczy byc moze z przodu... popatrz na klocki jakiej grubosci sa z przodu potem na tyl bo to juz trzeba bedzie bebny sciagac wiec wiecej roboty

: ndz kwie 11, 2010 22:43
autor: adikpn
Z tym autkiem jest związana historia że 3 lata stał w garażu. Poprzedni właściciel zrobił nim 1000 km. Po sprowadzeniu zrobił w nim wszystko łącznie z hamulcami. Części kupił w sklepie vw w berlinie i mam na to jeszcze faktury. Dzwięk typowo dobiega z tyłu...

: ndz kwie 11, 2010 22:49
autor: sklejku
Skoro piszczy ewidentnie z tylu to pewnie nie obejdzie sie bez sciagania bebna... byc moze okladziny sie koncza na szczekach a kiedy te szczeki byly wymieniane i ile km na nich zrobiles, moze na recznym szalejesz za duzo :grin:

: ndz kwie 11, 2010 22:52
autor: adikpn
Poprzedni wlaściciel zrobil 1016 km ja zrobilem ok 330... Własnie na rece nie szaleje wogóle:):):)

[ Dodano: 11 Kwi 2010 22:54 ]
Może 2 razy musiełem hamować gwałtownie. Raz bo mi moher wyleciał na maske a drugi bo zapaliło się odrazu czerwone i tyle....

: ndz kwie 11, 2010 22:57
autor: sklejku
hmm czyli jak szczeki byly kupione to praktycznie sa nowe... moze byc jeszcze ze sam material z ktorego jest wykonana okladzina wydaje dzwiek piszczacy po niewielkim wypracowaniu ale moze to byc sam beben od srodka bo przeciez metal tez ma swoja wytrzymaloasc zobacz po sciagnieciu na ile sa przetarcia w metalu moze byc ze beben juz swoje wysluzyl... i szczeka jezdzi po wyrobionej w metalu szynie moze dlatego piszczy

[ Dodano: 11 Kwi 2010 22:59 ]
tak czy owak nie obedzie sie bez sciagniecia i ogladniecia co sie dzieje wewnatrz (nie ma duzo roboty)

: ndz kwie 11, 2010 22:59
autor: adikpn
Ok sprawdze najwcześniej w środę bo mam wolne. Myślisz że mogę jeździć?

: ndz kwie 11, 2010 23:02
autor: krzysiekj1990
mi tez cos piszczy okazalo sie ze okladziny sa git tylko piszczy na tych jakby zawiasach tylnich sciskow i tak jezdze :grin:

: ndz kwie 11, 2010 23:04
autor: adikpn
Wymienić zawiasy????

: ndz kwie 11, 2010 23:11
autor: sklejku
adikpn pisze:Ok sprawdze najwcześniej w środę bo mam wolne. Myślisz że mogę jeździć?
Kolego mowiac piszczy uznaje ze to piszczenie nie typu rozpedzonego kamaza hamujacego na ostro :D taki standard zuzycia okladzin badz klockow w osobowce :bigok: nie ze jakies trzeszczenie harczenie blache o metal (jak sie klocki skoncza i piluje metal o metal) bo jak tak to slychac to moze daruj sobie ze wzgledow bezpieczenstwa...

: ndz kwie 11, 2010 23:15
autor: adikpn

: ndz kwie 11, 2010 23:19
autor: sklejku
To jest to samo ale sprezynki moga sie przdac bo one czesto ulegaja uszkodzeniu, pierw sprawdz czy w sklepie w poblizu nie dostaniesz taniej (dolicz przesylke) chyba ze nie masz w poblizu to trzeba kosztu dojazdu doliczyc :bigok: Pierw sprawdz pozniej szukaj ;) byc moze to glupota jest jakas ktora mozna usunac w kilka chwil. Pozdrawiam

: ndz kwie 11, 2010 23:23
autor: adikpn
mam niedaleko dwa sklepy tylko to było tak na rozpoznanie który ewentualnie zestaw mam kupic:):)

Czyli jak coś do czego to ten ze spreżynkami:):):)