MK III na zimnym kopci i nie wchodzi na obroty
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
MK III na zimnym kopci i nie wchodzi na obroty
Witam ostatnio troche jakieś fatum nawiedza mojego golfika.Na zimnym silniku po odpaleniu na benzynie jak dodam gazu to tak jak by go zalewało i strasznie kopci, a po przełączeniu na gaz jest spoko.Nie wiem czy to nie wina miksera od gazu bo ostatnio założyłem z mniejzsą średnicą ale na analizatorze spalanie było ok, wymieniłem mu wcześniej także sonde bo łykał jakieś 11-12 l/100 co i tak tego nie zmieniło. Podejrzewam też czy może to być też jakiś czujnik temperatury.Prosze o o jakąś podpowiedz . Acha jak ktoś by miał mechanizm podnoszenia szyby lewy przód elektryke i licznik MFA to dajcie znać 3509110.Moja bryka to MK III 1.6 AEK
U mnie przyczyna takiego zachowania (rano golfika zalewalo-nierowna praca, kopcil na czarno smierdzial benzyna i takie tam... po przelaczeniu na gaz ok) bylo po pierwsze-zle podlaczona sonda lambda (gazownik spaprał jak lpg instalowal) po wlasciwym podlaczeniu sondy bylo troche lepiej. Po drugie tez z winy gazownika byla zle ustawiona emulacja( byla standardowa pomoglo przelonczenie na emulacje typu masa). W pierwszym i drugim przypadku wina byla instalacja lpg ktora powodowala blad w komputerze samochodu. Moja rada przed porannym odpaleniem odlacz kleme (ujemna) na 10-15 minut a nastepnie podlacz i odpal autko jezeli problem zniknie to wine ma instalacja gazowa przez ktora komp autka lapie bledy .Pozdro
Jezeli zaczwlo tobie tak robic po zalozeniu gazu to napewno wina zle zalozonej instalacji i wcale nie sluchaj gazownikow ja zakladalem e Elpigazie to pozadna firma a jednak sie nie spisali. Koles kazal mi wymienic miedzy innymi: wtrysk, komputer autka, sonde lambda silnik krokowy , mowil ze walniety jest silnik ze kompresji nie trzyma jezdzilem do niego chyba z 10 razy i twierdzil ze wina jest po stronie autka a nie instalacji lpg, ja stawialem na swoim bo po kasacji bledow bylo ok dopuki gaz sie nie wlaczal i uparlem sie zeby mi emulacje na mase zmienil (gdzies na forum wyczytalem ze pomaga) on oczywiscie twierdzil ze to bzdura a jakie bylo jego zdziwienie jak pomoglo strzeli strasznego buraka wiec nie daj sobie ciemnoty wcisnac bo jak jest kiepski gazownik to moze se nie poradzic. Pozdro
widze że bardzo czesto pojawiaja sie problemy z praca na benzynie po założeniu LPG 2-generacji, a przyczyna tkwi w 99% tak jak pisze JULEK w złej emulacji sondy lambda przez komputer LPG, czesto gazownicy sa niedouczeni, a czasem bywa że komp LPG niezaleznie od jego ustawien poprostu nie radzi sobie z poprawna emulacją , jezeli zmiana trybu ustawień emulacji w komp LPG nic nie daje, wtedy ratunkiem jest założenie przekaźnika do resetu kompa benzynowego, może nie jest to najlepsze rozwiązanie , ale rozwiązuje problem.Julek pisze:Jezeli zaczwlo tobie tak robic po zalozeniu gazu to napewno wina zle zalozonej instalacji i wcale nie sluchaj gazownikow ja zakladalem e Elpigazie to pozadna firma a jednak sie nie spisali. Koles kazal mi wymienic miedzy innymi: wtrysk, komputer autka, sonde lambda silnik krokowy , mowil ze walniety jest silnik ze kompresji nie trzyma jezdzilem do niego chyba z 10 razy i twierdzil ze wina jest po stronie autka a nie instalacji lpg, ja stawialem na swoim bo po kasacji bledow bylo ok dopuki gaz sie nie wlaczal i uparlem sie zeby mi emulacje na mase zmienil (gdzies na forum wyczytalem ze pomaga) on oczywiscie twierdzil ze to bzdura a jakie bylo jego zdziwienie jak pomoglo strzeli strasznego buraka wiec nie daj sobie ciemnoty wcisnac bo jak jest kiepski gazownik to moze se nie poradzic. Pozdro
Także KRAJZMEN , zrób tak jak pisze JULEK, odłacz akumulator na pare minut, potem odpal go na benzynie i nie przełaczaj na LPG tylko pojeździj sobie na benzynce, jeżeli bedzie wszystko w porządku to znaczy że jest problem z emulacją i komp benzynowy łapie błędy przez instalacje LPG, potem wali benzyna jak wściekły i stąd te twoje objawy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 371 gości