Strona 1 z 1

Stukanie panewki- 1.8 RP

: pt kwie 09, 2010 23:03
autor: aparat_
Witam! Dziś kolega dosłyszał stukanie panewki. Moje pytania w związku z tym brzmią następująco: Jakie elementy poza kompletem panewek powinienem wymienić? słyszałem co nieco o szlifowaniu wału, w przypadku jego uszkodzenia przez niesprawna panewkę- czy szlifowac czy lepiej kupić chodźby używany? Czy możliwe jest że z uszkodzoną panewka zrobiłem około 35-40 tyś km?- wydaje mi się że dźwięk uszkodzonej panewki mniej więcej tyle mi towarzyszył, ale nie wiedziałem że to taka gruba sprawa. Jakie są (mniej więcej) koszty takiego remontu?- pomijając robociznę??? Z góry dzięki za info:)

: pt kwie 09, 2010 23:10
autor: bongo
aparat_ pisze:Dziś kolega dosłyszał stukanie panewki.
Zmień kolegę :bajer:

: pt kwie 09, 2010 23:17
autor: aparat_
Heehh kolega ogarnięty w mechanice bardziej (czyt. duuużo bardziej) niż ja, więc z pewnością ma rację.... roszady w znajomych nie naprawią auta, ale może komuś się uda:)

: pt kwie 09, 2010 23:26
autor: thesperado
Sugeruję odwiedzić mechanika z prawdziwego zdarzenia i zasięgnąć jego opinii. Równie dobrze może sobie pykać popychacz hydrauliczny.

: pt kwie 09, 2010 23:37
autor: J.B.S.
Ze stukajaca panewka czyt. słyszalną raczej byś 30 tyś nie zrobił.
Jedź do mechanika niech posłucha to nic nie kosztuje :grin:

: pt kwie 09, 2010 23:44
autor: aparat_
Koledzy!! Klega jest mechanikiem i nie rzecz w tym żeby szukać co to stuka bo wiadomo już co. Rzecz w tym że szukam odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania. Będę wdzięczny za merytoryczną pomoc.

[ Dodano: 09 Kwi 2010 23:49 ]
co do stukania popychacza, to wiem dokładnie jaki to dzwięk- z autopsji, więc to nie to.

: sob kwie 10, 2010 01:04
autor: J.B.S.
Trzeba by zmierzyć wał po wyjeciu i wtedy mozna powiedzieć czy nadaje się do szlifu czy nie.
Poza tym przed rozebraniem sprawdził bym ciśnienie oleju.Chociaż by po to aby porównać po naprawie.

Poza tym co wymieniać? wiadomo uszczelniacze rozrzad jesli ma spory przebieg ewentualnie sprzęgło jeśli marne :grin:

: sob kwie 10, 2010 02:23
autor: bodzio_j
aparat_, Zanim wytargasz motor z auta, zrzuć miskę i zerknij na te panewki. Dziwne to trochę, bo zazwyczaj z wywaloną panewką leci na pysk ciśnienie oleju, ale kto wie..może i panewka.
Jeśli wał bedzie porysowany o niestety do szlifu, można to podobno bez wyciągania motoru zrobić.

: sob kwie 10, 2010 09:42
autor: aparat_
Zamierzam właśnie (na poczatek) zdjęć miskę i "oblukać" sprawę z tymi panewkami. Chcę wymienić wszytsko to co trezba będzię, miałem na koniec miesiąca kupowac motor vr6 ale chyba pozostanę przy tym, za to zrobie mu kapitalny remont.... tak sobie myslę że gdyby to się np. w vr6 zdarzyło to koszty byłyby nmieporywnywalnie wieksz.. a tak zrobię ten który mam i bez stersu o silnik bede latal dalej...:)