Strona 1 z 1

pompa oleju

: pt kwie 09, 2010 08:14
autor: Tomekg1313
Witam! Mam takie pytanko. Czy jest możliwe po zdjęciu miski olejowej ocenić stan pompy oleju bez zdemontowania jej? I jeśli tak to w jaki sposób?

: pt kwie 09, 2010 08:33
autor: Paweł NPI
Tu masz wszystko: Obrazek

: pt kwie 09, 2010 08:50
autor: Tomekg1313
Ok dzięki. Z tego co zrozumiałem to bez wymontowania nic się nie da zrobić jedynie wyczyśić troche ze szlamu. Ale jeśl olej max co 10tys zmieniany to nie powinno być szlamu. Co myślicie?

: pt kwie 09, 2010 09:52
autor: Tomekg1313
Dzięki bardzo za podpowiedz kupiłem doś zaniedbanego. Mam go już 5 lat i sprawdzałem ciśnienie ostatnio to miał na jałowym około 1 bar To nie jest za dobre po rozgrzaniu latem strasznie szklanki stukają i tak sobie mysle jak tu cisnienie poprawić i planuje zdjąć miska i wyczyścić. Czy jest mozliwa ocena panewek po zdjęciu miski?

: pt kwie 09, 2010 11:03
autor: Tomekg1313
To nie będę ruszał panewek. W wolnym czasie zmienie olej i przy okazji zdejmę mise i wyczyszcze wszystko.

Czy po zdjęciu trzeba nową uszczelke?

Czy sama wymiana pompy poprawiła by ciśnienie oleju?

Jeden mechanik u znajomego w golf II 1.8 gdzie ma bardzo słabe cisnienie zalecił wymiane pompy i powiedział że to wystaczy aby się poprawiło. Powiedział to nie oglądając samochodu.

: pt kwie 09, 2010 11:38
autor: Tomekg1313
OK. Jaką pompe byś polecał nowy zamiennik, czy warto używaną kupić? Bo wiadomo najlepszy by był orginał.

[ Dodano: 09 Kwi 2010 11:40 ]
Tyle ży już z pompą wspomagania miałem przeboje 2 razy jechałem po uzywke i okazały sięszroty i im odwiozłem. Kupiłem nowy zamiennik za 350zł i jak narazie jest ok chociaż czyć że to nie orginał ciężej pracuje i głośniej skrzeczy.

: pt kwie 09, 2010 12:55
autor: Tomekg1313
Może ktoś miał doświadczenia z używanymi pompami olejowymi?

Właśnie tu jest problem bo jeśli silnik jest ok to raczej zostaje w całości sprzedany.
A taka pompa pewnie z rozbiórki szrotów zostaje. Nie wiem tak na zdrowy rozum to rozgryzam. A nasze mk III to juz leciwe samochody to i rewelacji na szrotach się nie spodziewam.