Problem z AKUMLATOREM, ROZRUSZNIKIEM ?
: śr kwie 07, 2010 22:12
Witam !!!
Mam GOLFIAKA 1.4 z roku 93... Stary i poczciwy..
Dopiero co mu wymieniłem kompletne zawieszonko, sworznie, tuleje itp. w wachaczach, a tu mi zrobił taką przykrość....
Mianowicie..autos stało noc pod chmurką jak zwykle, problem w tym że nie mogłem go odpalić rano...gdy przekręciłem kluczyk to kontrolki wszystkie zgasły...
Pytanie pierwsze to:
Czy akumulator może się z dnia na dzień przekręcić?
Po podładowaniu akumulatorka było ok... tylko 1 dzień..na następny albo na ruski albo znowu do domu i ładowanko...
Alternator ładuje, sprawdziłem to przez ściągnięcie na momencik klemy od PLUSA przy akumulatorze...
Drugie pytanie to:
Czy może to być winą rozrusznika (np. szczotek) ?
Akumulator jak ładowałem w domu zauważyłem iż po odkręceniu korków z góry....Tylko prze jeden otwór widzę wyraźnie płytki a przez resztę nie bardzo, bo jest jakaś ta woda brązowa...czy mleczno kawowa...
Czy taki ma być kolor tej cieczy...?
Mam GOLFIAKA 1.4 z roku 93... Stary i poczciwy..
Dopiero co mu wymieniłem kompletne zawieszonko, sworznie, tuleje itp. w wachaczach, a tu mi zrobił taką przykrość....
Mianowicie..autos stało noc pod chmurką jak zwykle, problem w tym że nie mogłem go odpalić rano...gdy przekręciłem kluczyk to kontrolki wszystkie zgasły...
Pytanie pierwsze to:
Czy akumulator może się z dnia na dzień przekręcić?
Po podładowaniu akumulatorka było ok... tylko 1 dzień..na następny albo na ruski albo znowu do domu i ładowanko...
Alternator ładuje, sprawdziłem to przez ściągnięcie na momencik klemy od PLUSA przy akumulatorze...
Drugie pytanie to:
Czy może to być winą rozrusznika (np. szczotek) ?
Akumulator jak ładowałem w domu zauważyłem iż po odkręceniu korków z góry....Tylko prze jeden otwór widzę wyraźnie płytki a przez resztę nie bardzo, bo jest jakaś ta woda brązowa...czy mleczno kawowa...
Czy taki ma być kolor tej cieczy...?