Problem z ogrzewaniem....
: pn sty 02, 2006 19:38
Witam.
Posiadam Vw Golf 3 GT, mam pewien problem z ogrzewaniem.Tzn. Może wyjaśnię... Jak przyjechało auto z Niemiec to juz nie wskazywało na liczniku odpowiedniej temperatury. wskazanie utrzymywało się przed "kreską" 70 stopni, przy jeździe w mieście wskazanie dochodziło do 70 stopni ale wtedy włącza się wentylator. Grzać trochę grzał, nie było natomiast rewelacji. Po konsulatcjach zmieniłem termostat, przy zmianie jak wlewany był płyn i odpowietrzany układ temperatura ładnie doszła do 90 stopni (licznik), wentylatorek właczył się tak jak powinien, ale nie grzał...Zaczął mi grzać (ale po całkowitym rozgrzaniu silnika na postoju (jakies 15-20 minut chodzenia auta na podwyższonych obrotach) i przejechaniu jakieś 15 kilometrów dopiero poczułem Ciepło z dmuchawy. Dojechałem do domku, autko stało dzień bez rozruchu, dzis w czasie podróży do Bydgoszczy zauważyłem, ze jest tak jak było tzn. wskazówka nie dochodzi do 70 stopni, przy siedemdziesięciu włącza się wentylator. Dla mnie to jest dziwne, choć nie znam sięna tym. Proszę o poradę "znawców" tematu. Chciałbym wreszcie miec tak jak być powinno...przy normalnej jeździe wskazanie 90 stopni wentylatorek zeby się właczał tam przy 100 bodajrze przynajmniej wiecej niz 90 i zeby grzał jak należy..Choć teraz na ZIMNO w aucie tez nie mogę narzekać, dziwne jest to wskazanie na liczniku i właczanie sie za szybkie wetylatora...
Posiadam Vw Golf 3 GT, mam pewien problem z ogrzewaniem.Tzn. Może wyjaśnię... Jak przyjechało auto z Niemiec to juz nie wskazywało na liczniku odpowiedniej temperatury. wskazanie utrzymywało się przed "kreską" 70 stopni, przy jeździe w mieście wskazanie dochodziło do 70 stopni ale wtedy włącza się wentylator. Grzać trochę grzał, nie było natomiast rewelacji. Po konsulatcjach zmieniłem termostat, przy zmianie jak wlewany był płyn i odpowietrzany układ temperatura ładnie doszła do 90 stopni (licznik), wentylatorek właczył się tak jak powinien, ale nie grzał...Zaczął mi grzać (ale po całkowitym rozgrzaniu silnika na postoju (jakies 15-20 minut chodzenia auta na podwyższonych obrotach) i przejechaniu jakieś 15 kilometrów dopiero poczułem Ciepło z dmuchawy. Dojechałem do domku, autko stało dzień bez rozruchu, dzis w czasie podróży do Bydgoszczy zauważyłem, ze jest tak jak było tzn. wskazówka nie dochodzi do 70 stopni, przy siedemdziesięciu włącza się wentylator. Dla mnie to jest dziwne, choć nie znam sięna tym. Proszę o poradę "znawców" tematu. Chciałbym wreszcie miec tak jak być powinno...przy normalnej jeździe wskazanie 90 stopni wentylatorek zeby się właczał tam przy 100 bodajrze przynajmniej wiecej niz 90 i zeby grzał jak należy..Choć teraz na ZIMNO w aucie tez nie mogę narzekać, dziwne jest to wskazanie na liczniku i właczanie sie za szybkie wetylatora...