Golf Mk3 masło pisk gaśnie niezapala
: wt kwie 06, 2010 17:54
Witam
tj w temacie golf 1.6kat 3... wiec tak w grudniu autko staneło i już nie chciało ruszyc, oddalem do machanika zrobil wymiane olej+filtr uszczeleke po głowica rozrzad i wymmiennik plynu chlodzacego... wszystko bylo ok przez jakis czas potem znowu olej zaczal cieknac stwierdzilem ze poprostu stary silnik i juz nic sie z tym nie da zrobil jakies 2tyd temu przy odpalaniu z pod maski z okolic wieloklinowego paska pojawil sie straszny piosk na poczatku myslalem ze to pasek ale pis jest tak glosny jakby niepasek piszczy tak przez ok minutke i cichnie myslalem ze pasek i stwierdzielm ze wimienie na dniach az wczoraj wsiadam do auta i autko nie hula :/...odpalilem na pych podjechalem w jedno miejsce po paru godzinach odpalil normalnie (pisk ;p) po czym zgasl po chwili i znowu odpalilem normalnie i pojechalem do domu z rana znowu to samo tylko ze niezgas i po 3h znowu chcialem jechac jednak utko juz nie odpalilo :/... oeleju nie ma za duzo ale jest odkrecilem korek a tam maslo :/ odpalilem znowu na pych oczywiscie byl pisk ale podczas jazdy auto gaslo jednak na pych z predkosci odpalilo po chwili znowu zgaslo i migala kontrolka oleju stanolem odpalilem i pod dom co to moze byc??? wiem ze chaotycznie ale inaczej nie da sie ytego ujac jak macie jakis pomysl?? czy to moze z malej ilosci oleju a moze jak doleje olej autko nie bedzie gaslo podczas jazdy?? dajcie jakies rady na szybko bo musze odwiedzic pare miejsc jutro a do mechanika nie mam czasu oddstawiac auta w tym tygodnu... czy dolanie oleju zalatwi sprawe??
tj w temacie golf 1.6kat 3... wiec tak w grudniu autko staneło i już nie chciało ruszyc, oddalem do machanika zrobil wymiane olej+filtr uszczeleke po głowica rozrzad i wymmiennik plynu chlodzacego... wszystko bylo ok przez jakis czas potem znowu olej zaczal cieknac stwierdzilem ze poprostu stary silnik i juz nic sie z tym nie da zrobil jakies 2tyd temu przy odpalaniu z pod maski z okolic wieloklinowego paska pojawil sie straszny piosk na poczatku myslalem ze to pasek ale pis jest tak glosny jakby niepasek piszczy tak przez ok minutke i cichnie myslalem ze pasek i stwierdzielm ze wimienie na dniach az wczoraj wsiadam do auta i autko nie hula :/...odpalilem na pych podjechalem w jedno miejsce po paru godzinach odpalil normalnie (pisk ;p) po czym zgasl po chwili i znowu odpalilem normalnie i pojechalem do domu z rana znowu to samo tylko ze niezgas i po 3h znowu chcialem jechac jednak utko juz nie odpalilo :/... oeleju nie ma za duzo ale jest odkrecilem korek a tam maslo :/ odpalilem znowu na pych oczywiscie byl pisk ale podczas jazdy auto gaslo jednak na pych z predkosci odpalilo po chwili znowu zgaslo i migala kontrolka oleju stanolem odpalilem i pod dom co to moze byc??? wiem ze chaotycznie ale inaczej nie da sie ytego ujac jak macie jakis pomysl?? czy to moze z malej ilosci oleju a moze jak doleje olej autko nie bedzie gaslo podczas jazdy?? dajcie jakies rady na szybko bo musze odwiedzic pare miejsc jutro a do mechanika nie mam czasu oddstawiac auta w tym tygodnu... czy dolanie oleju zalatwi sprawe??
i spierniczył robotę ( co ja bym obstawiał ) i gdzieś przepuszcza na linii kanał olejowy z płaszczem wodnym, albo masz uszkodzoną głowicę - jakieś mikropęknięcia i jak się rozgrzeje ( mikropęknięcia się rozszerzają ), to płyn miesza się z olejem.