Forum.VWGolf.pl

Witam

Do dnia dzisiejszego nie mogę sobie poradzić z tym problemem:

16519 Oxygen Lambda Sensor B1 S1 : Heationg Circuit Malfunction
P0135 - 35 - 10 Intermittent.

Co najważniejsze błąd ten (tzn żółty silniczek) wyskakuje mi tylko zaraz po zapaleniu silnika i pod warunkiem że auto stało w gorącym miejscu. Przez zimę mi ten błąd nigdy nie wyskoczył. Teraz jak się zaczęła wiosna i zostawiłem auto na słońcu i się trochę nagrzało, zapalam silnik i od razu żółty silniczek i ten błąd. W zeszłym roku latem było to samo. Już mi się nie chce kasować tych błędów.

LUPO 1.0 MPI 2003 r. SONDA 5 przewodowa

Co do tej pory sprawdziłem:
1. Napięcie na grzałkę sondy lambda dochodzi i jest prawie 14V.
2. Rezystancja grzałki sondy jest ok zgodnie z danymi boscha tzn 3,3 Ohm.
3. Sonda została już wymieniona na nową oryginalną boscha i ma przebieg 10 tyś km.

Może macie pomysł co jeszcze może być nie tak. Może ktoś już miał takie problemy.
Może to nie wina sondy tylko czegoś innego. Czy sondę po wymianie trzeba kalibrować ?

Za wszelkie podpowiedzi z góry dziękuję.

Pozdrawiam

Vento pisze:Co do tej pory sprawdziłem

a Kolego masz tylko jedną sondę? z błędu wynika, że chodzi o pierwszą - tą przed kat. bądź w kolektorze (nie wiem dokładnie, gdzie u Ciebie będzie)

Numer błędu odpowiada tylko obwodowi grzałki sondy, że sa w nim przerwy, więc po prostu dokładne sprawdzenie kabli i złączy po drodze.

[ Dodano: Sro Kwi 07, 2010 9:35 am ]
skąd wziąłes tą normę 3,3 i czy mierzyloeś opór na ciepłej czy na zimnej sondzie

Mam dwie sondy i to jest ta przed kat.

Tak sobie myślę bo jakbym miał jakąś przerwę w obwodzie do grzałki w sondzie to powinienem dostać inny błąd. Dla sprawdzenia wyjąłem bezpiecznik odpowiedzialny za grzanie sondy i wyskoczył mi błąd o nazwie "Open Circuit Heating".
A mi wyskakuje niby też związane z grzaniem ale chyba nie, że przerwa w obwodzie.