Forum.VWGolf.pl

jak w temacie,
dzis zauważyłem że kontrolka od kierunków zaczeła jarzyć sie cały czas
jednak okazalo sie ze jarzy sie, a gdy wl kierunek to sie swieci swiatlem ciaglym dioda a kierunkow nie ma, zmienialem przekaznik i nic

Zwarcie w zegarach - albo w przekaźniku od kierunków... Zobacz też połączenia masowe ... od aku - z budą auta...

dodam ze dzis odkręcałem kierunki przednie ale to chyba nie ma nic z tym wspolnego bo nic tam nie majstorawałem, nawet zarowek nie odkręcałem

Mogło się coś odłączyć... warto sprawdzić ...

wie moze ktos o co chodzi?

Jakie są objawy po włączaniu awaryjnych?
No, ja tak wprost odpowiedzieć się nie zdecydowałem, ale fakt:

kisiel119 pisze:wie moze ktos o co chodzi?

Chłopie a sprawdziłeś co napisałem wyżej ?? nie po to się odpowiada byś siedział na 4 literach i dłubał w nosie - pytając czy ktoś wie o co chodzi ... miernik w łapę i do roboty -- a jak za trudne to do elektryka

jak mam sie wziasc za sprawdzenie cczyj jest zwarcie? co jesrt mi potrzebne i gdzie zajrzec?

Żaróweczka od pozycyjnych z dwoma kabelkami.
Zajrzeć do przełącznika na kierownicy, do lamp kierunkowskazów, szczególnie tych które ruszał Kolega.
A tak w ogóle - to jeśli Kolega zadaje aż takie pytania to z elektryki chyba nie tęgo... Może by jednak do fachowca a przynajmniej kolegi co się choć troszkę orientuje?

No i co z awaryjnymi?

Przeczyść na początek połączenia masowe -- aku - z budą auta ...
Możesz też zobaczyć czy przypadkiem to zdemontowanie migacza nic nie rozłączyło .. i wszystko jest z nim ok... ( w przypadku ,gdy wcześniej ta kontrolka się nie świeciła )

a gdy to nie pomoze to co dalej?

Ja tak "obsesyjnie" o tych awaryjnych, gdyż jego przerywacz pracuje nawet przy uszkodzeniu którejś z żarówek. Po włączeniu awaryjnych i obejściu samochodu wokoło można łatwo sprawdzić ewentualne uszkodzenie lampy, żarówki lub też słabsze świecenie danej lampy a to znów wskazówka do szukania złego połączenia masy.
A czy samo gniazdo przerywacza w skrzynce bezpiecznikowej nie jest obluzowane?

cała skrzynka jest ok, wymieniałem przekaznik i dalej to samo. a moze wina pajaka przy kierownicy?

No więc tak: podaliśmy Koledze kilka wskazówek: pająk czyli manetki, masy i klemy, lampy i oprawki żarówek, może któryś z wtyków nie jest dobrze włożony itd. Gdy jutro się rozwidni należy troszkę posprawdzać i się zobaczy. "Wróżyć" tu nie ma co.