Strona 1 z 3

Dymek ze stacyjki

: pn sty 02, 2006 09:54
autor: Pabloss
Witam. Tak jak w temacie, po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu zapłonu poszedł mi dymek. Coś sie niewątpliwie przypaliło tylko nie wiem co dokładnie. Pewnie jakieś stylki w stacyjce. Niestety po zdjęciu plastików przy kierownicy nic nie widać więc to chyba coś w stacyjce w środku. Miał ktoś z was taki przypadek ????

: pn sty 02, 2006 10:01
autor: moment
JAK ŚCIAGNIESZ TEN PLASTIK TO JEST TAM TAKA ŻÓŁTA KOSTKA MOŻE TAMTE STYKI CI SIĘ PRZYPALIŁY.(A MOŻESZ ODPALIC AUTKO?)

: pn sty 02, 2006 10:04
autor: Pabloss
Tak samochód odpalam normalnie i nic sie nie dzieje podczas jazdy. Przy kostkach nic nie widać żadnych oznak przytopienia. Wydaje mie sie ze to coś w środku w stacyjce. Tam też są chyba jakieś styki ???

: pn sty 02, 2006 10:08
autor: moment
JA MOAM COPRAWDA MKII ALE JAK ŚCIĄGNOŁEM PLASTIK POD STACYJKĄ TO BEZPOŚREDNIO POD STACYJKĄ WCHODZI TAM TAKA KOSTKA KTÓRA ODPOWIADA ZA ODPALANIE I I TO JEST JEDYN ARZECZ JAK MI PRZYCHODZI DO GŁOWY KTÓRA EWENTUALNIE MOGŁA DYMIĆ PODCZAS PRZEKRĘCENIA KLUCZYKA . POZDRO
PS JAK MOŻESZ JEŹDZIĆ TO CHYBA NIE MA SIĘ CZYM SPAECJALNIE PRZEJMOWAC GORZEJ JAK BY SIĘ COŚ STAŁO A TAK TO CHYBA JEST OK.

: pn sty 02, 2006 10:15
autor: macil
Jak jeździłem MK2 to też coś takiego miałem.
Myślałem, że to kostka od stacyjki (nawet ją wymieniłem) a tu się okazało, że to przełącznik zespolony pod kierownicą. Zaczęły smażyć się styki od wyłącznika wycieraczek.
W warsztacie zdemontowali i udało się naprawić.
Może w MK3 będzie to samo.

: pn sty 02, 2006 13:38
autor: metju
Miałem dokładnie to samo, po rozebraniu okazało się że to właśnie przełącznik zespolony wycieraczek. Trzeba było dokładnie przeczyścić i przesmarować miedziane blaszki i okolice, gdyż robiło się zwarcie i topiła się plastikowa obudowa wokół nich. W przypadku znacznego uszkodzenia trzeba koniecznie wymienić, koszt nowego przełącznika to jakieś 70 zł o ile dobrze pamiętam.

: pn sty 02, 2006 14:02
autor: Pabloss
Rozumien ze po rozebraniu tych plastików za kierownicą zobaczę ten przełącznik i co ma dalej robić tl palis ei na wtyczce dochodzącą do tego przełącznika ??? Napiszcie troszkę więcej :-)

: pn sty 02, 2006 14:37
autor: moment
wypnij go i zobacz czy nie masz upalonych styków jak są upalone to znaczy że to to .

[ Dodano: Pon Sty 02, 2006 13:39 ]
i jak go wypniesz to mozna go do razu wymienić żeby potem nie było niespodzinki np jedziesz jedziesz i nagle stajesz.

: pn sty 02, 2006 15:00
autor: metju
Pabloss pisze:Rozumien ze po rozebraniu tych plastików za kierownicą zobaczę ten przełącznik i co ma dalej robić tl palis ei na wtyczce dochodzącą do tego przełącznika ??? Napiszcie troszkę więcej :-)
Po zdjęciu kierownicy odkręcisz 3 śrubki, które trzymają przełączniki wycieraczek i kierunkowskazów. Odpinasz kostki i zdejmujesz przełączniki. Przy kostkach raczej nic się nie pali, najczęściej poprzez zwarcie topi się plastikowa obudowa przełącznika w pobliżu miedzianych blaszek. Jeżeli w twoim przypadku to również ten plastik, po zdjęciu i rozebraniu przełączników powinieneś to wyraźnie widzieć.

: pn sty 02, 2006 15:06
autor: Bondas
sprawdz i wymien odrazu bo potem bedziesz mial nie mila niespodzianke

a padl albo zespolony albo przelacznik stacyjki


pozdrawiam

: sob sty 14, 2006 17:39
autor: Pabloss
Dziękuję wszystkim za informacje. Obecnie sytuacja jest taka że zajołem sie naprawą szyberdachu i na razie zostawiłem to na później. Co ważniejsze na razie przestało sie dymić !!!!!! Pewnie jak by sie dymiło dajej to juz bym nie mógł odpalić. Ja uporam sie z szyberdachem to zaraz sie tym zajmę i napiszę co i jak.

: sob sty 14, 2006 17:56
autor: wara99
o kur... mialem to samo i nic nie zrobilem, a tera jak sie nagrzeje to cos smierdzi moze cos sie podtapia , ale smród jest bardziej taki jak by olej sie smarzył.

[ Dodano: Sob Sty 14, 2006 16:58 ]
ja mam poduche wiec kiery od tak nie sciagne

: sob sty 14, 2006 18:34
autor: ku_bi
Nie musicie się tym tak martwić, przełącznik poprostu zabrudził się i poszedł dymek. mozna to rozebrać i przeczyścić, ale póki nie dymi się za często to nic nie grozi.

: ndz sty 15, 2006 01:06
autor: demon3
To chyba seryjne w golfach, bo ja mam to samo :-) Co jakis czas jak przekrece kluczyk w stacyjce to leci 1 dymek i przestaje :-) Wymienilem kostke przy stacyjce, ale nic sie nie zmienilo. Zadko sie to robi, wiec mi nie przeszkadza. Furka odpala sie normalnie.