Forum.VWGolf.pl

Witam, mam problem z moim passkiem, przez co jestem unieruchomiony, sprawa wyglada tak:

Wczoraj jezdziłęm troche, wróciłem do domu po jakims czasie odpalam auto, auto odpaliło i od razu zgasło. Odpalić dalej nie chce.
Jak wkładam kluczyk do stacyjki (w pozycji 0, radio się włącza) przekręcam kluczyk (włączam zapłon) radio się wyłącza, na liczniku zadne kontrolki się nie swiecą, przekrecam kluczyk tak jak na odpalanie i nic zero odzewu.

Bardzo proszę o pomoc, bo nie wiem co to może być, a auto jest mi niezbędne i chciałbym to jak najszybciej naprawic


Z góry wielkie dzięki
Pozdro

Sprawdź bezpieczniki ... choć wydaje mi się ,że problem może leżeć w samej stacyjce.
Piszesz ,że prąd jest .. nagle znika i już go nie ma ... może to być jakieś zwarcie na stacyjce ...

kostka stacyjki do wymiany moim zdaniem

tez własnie przypuszczam kostkę stacyjki, albo samą stacyjkę, nie zostaje mi nic innego jak przełozenie stacyjki ze zmarlego Golfa i sprawdzic czy to to, albo podpiąc na krótko, z ominieciem stacyjki i wszstko się wyjasni,

moze ktoś miał juz taki przypadek, i wie jak go rozwiazac, zebym nie wymieniał czesci w ciemno

co do kostki stacyjki to wyjmij wtyczke i w srodku masz gruby czerwony plus staly i do niego dolacz czarny kabel jakims "mostiem "( czyli krotki kabelek przynajmniej 1.5 mm) to powinny sie zapalic kontrolki na liczniku

doszła kolejna rzecz, która kumatych może naprowadzi na trop

Kontrolki się swiecą, i radio działa na przekreconym zapłonie, ale tylko i wyłacznie gdy właczone są swiatła (włacznik przekręcony 2x w prawo) i trzymam włączone swiatła długie ( manetka długich cały czas do siebie) wtedy kontrolki się swieca ale jak chce odpalic to znowu gubi prad... nie wiem co jest grane

[ Dodano: 06 Kwi 2010 19:21 ]
winna okazała się kostka stacyjki!

DZIEKUJE ZA POMOC!